witam mam na imie tomek jestem zonaty drugi raz w tym maluzenstwie jeste

































































































































witam mam na imię tomek jestem jak to mówią pod pantoflem ożeniłem się z kobieta która ma dwojakie dzieci kocham dzieci i staram się wychować jak swoje jesteśmy 6 lat po ślubie na początku naszego maluzenstwa belo ok były kłótnie jak to w maluzenstwie ale później zaczęła mię zona poniżać i znęcać się psychicznie aż doszło do rękoczynów wczoraj grając z synem doszło do kolejnej kłótni poszło tylko oto żebym był ciszej skaczlismy grac a zona zaczęła się drzeć na mię a ja coś odpowiedziałem ona się zdenerwowała i schodząc po schodach zaczęła mię bić po głowie na początku się nie broniłem ale jak zaczęła mię głowa golec to w końcu jak chciała kolejny raz mnie uderzyć to złapałem jej ręce i powiedziałem ze już starcz więcej sobie na to nie pozwolę a ona wpadła w szal i zadzwoniła po policje syn schodząc za nami mówił mamo przestań i jak powiedziała ze dzwoni na policje to się rozpłakał i poszedł na gore ja czekałem na nich przyjechali otworzywszy im drzwi i wpuściłem policjant poszedł ze mną a policjantka z zona na gore tłumacze policjantowi co i jak było i płaczę a ze słabo znam angielski to zapytałem się czy mogę zadzwonić po kolegę który będzie tłumaczył przyszedł i pyta się mię co się stało ja mu opowiedziałem policjant powiedział ze muszę opuścić na dzisiejsza noc dom takie są procedury ok opuściłem i poszedłem do kolegi spać proszę was o pomoc ponieważ nie wiem co mam robić bardzo ja kocham i dzieci nie chce się roztawac ale tez nie chce tak dłużej już żyć proszę o pomoc wiem ze może trudno w to wierzyć ale dużo mężczyzn ukrywa takie rzeczy a ja po prostu już mam dość pozdrawiam

poniewaz nie wiadomo skad jestes, z jakiego miasta wiec nie wiele moge pomoc. Najlepiej jak w google wpiszesz haslo "assistance and support domestic violence" dopisujac na koncu nazwe swojego miasta. POwinienes dostac w wynikach informacje o instytucjach ktore pomoga ci.

Przemoc to przemoc, niewazne w ktora strone. Mam nadzieje, ze cos znajdziesz w internecie, ale w razie czego zawsze pozostaje CAB (Citizens Advice Bureau), mozna tam przy umawianiu spotkania poprosic o tlumacza, oni go zalatwiaja i ta usluga jest bezplatna. Powinni miec kontakty do odpowiednich organizacji.

Moi poprzednicy już dali ci co prawda namiary na różne instytucje które ci pomogą ale chciałem tylko dodać, że w takich sytuacjach na pewno nie jest łatwo ale musisz kierować się zdrowym rozsądkiem. Mam nadzieję, że ci się ułoży.