Szkotek, nie wiem ile masz lat ale po nieznajomosci tematu wnioskuje ze jestes nie z mojego rocznika bo gdybys byl, wiedzial bys ze ksiazka "Mein Kampf" znanego wszystkim Adolfa H. zostala w latach 90tych wydana oficjalnym nakladem przez nieznane wydawnictwo i dostepna, coprawda tylko przez bardzo krotki okres ale, byla we bardzo wielu ksiegarniach na terenie calego kraju. Zastanow sie wiec zanim posadzisz mnie o sympatie faszystowskie.

Dokładnie...na dowód tego masz tutaj dane allegro choćby.

Podobnie się ma rzecz odnośnie Czarnej Biblii, która nota bene ukazała się w księgarniach podczas wizyty Papieża Była, po czym znikła.

Samo Main Kampf można było jeszcze kiedyś zdobyć w Bibliotece Naukowej (w Gdyni tak przynajmniej było ) I choć budzi ten tekst zwaśnione strony do kolejnej krzykaniny warto się zastanowić czy jest sens zakazywać. Tak było ze wspomnianą Biblią, Thelemą Crowleya, Tako Rzecze Zaratustra, Main Kampf czy całą masą innych materiałów. Paradoksalnie jednak zakazany owoc lepiej smakuje. Ale o tym to każdy chyba wie.

szkot_77 napisał:
Szkotek, nie wiem ile masz lat ale po nieznajomosci tematu wnioskuje ze jestes nie z mojego rocznika bo gdybys byl, wiedzial bys ze ksiazka "Mein Kampf" znanego wszystkim Adolfa H. zostala w latach 90tych wydana oficjalnym nakladem przez nieznane wydawnictwo i dostepna, coprawda tylko przez bardzo krotki okres ale, byla we bardzo wielu ksiegarniach na terenie calego kraju. Zastanow sie wiec zanim posadzisz mnie o sympatie faszystowskie.

Nie pasujesz do ludzi którzy sięgają po każdą nową ksiązkę więc co cie zachęciło do przeczytania ksiązki hitlera? bo dalej utrzymuje że na 100 procent znasz tylko jak każdy tezy tam postawione i tyle...

Poza tym pamiętam tą sytuację i ta książka pomimo tego że wyszła nakładem nie trafiła do księgarni bo od razu rozpoczęła się blokada nakładu... tak dla Twojej informacji.

Coś jeszcze czy dalej będziesz tkwił w kłamstwie?

Ophin napisał:
Dokładnie...na dowód tego masz tutaj dane allegro choćby.

Podobnie się ma rzecz odnośnie Czarnej Biblii, która nota bene ukazała się w księgarniach podczas wizyty Papieża Była, po czym znikła.

Samo Main Kampf można było jeszcze kiedyś zdobyć w Bibliotece Naukowej (w Gdyni tak przynajmniej było ) I choć budzi ten tekst zwaśnione strony do kolejnej krzykaniny warto się zastanowić czy jest sens zakazywać. Tak było ze wspomnianą Biblią, Thelemą Crowleya, Tako Rzecze Zaratustra, Main Kampf czy całą masą innych materiałów. Paradoksalnie jednak zakazany owoc lepiej smakuje. Ale o tym to każdy chyba wie.



hahaha człowieku przyjrzyj się może gdzie dajesz linki bo ta ksiązka to wydanie niemieckie ale pwenie znacie perfekt niemiecki i poświeciliście sporo swojego cennego czasu na przetłumaczenie całej? no ale kto jest faszystą oczywiście nie wy

I kto mówi o nietolerancji skoro takie osobniki jak wy czytaja takie skrajne opowieści...

Przeczytajcie jeszcze raz i zrozumcie bo u was z tym trudno - Niech Jehowi sobie wieżą w co chcą ale niech nie nękają mnie i tyle. Jak bede mieszkać w mieszkaniu nad Toba i zaleje ci mieszkanie to co? Ja powiem że chce mieć u siebie basen w salonie? Wy pewnie oglądalibyście wode lejącą się z sufitu hahahaha

Słuchaj Szkot_77 czy Ty też masz wrażenie, że jakiś pokraczny stwór z gabinetu osobliwości się wydostał??

Bo ja tu widzę typka co się chyba Żalus Pospolitus a'la Upierdliwus nazywa. Do tego jest spamerem (zamiast 1 to 2 posty) i chyba bezdomny bo po raz kolejny snuje plany wprowadzenia się w moje okolice. Może on samotny stalker jest, brr. Mam wezwać policję, jak myślisz??

Mam takie wrazenie Ophin, hahaha.
Szkotek. Zamierzam zakonczyc udzial w tej rozmowie. Bez wyjasiania dlaczego, ale pozwol prosze ze zadam ci ostatnie pytane. Z gory zakladam ze jestes rzymskim katolikiem jakich wiekszosc w polsce. Jesli nie odpowiedz tylko "nie" ale jesli tak powiedz czym jest dla ciebie wiara?

Widze że poza zamiłowaniem do faszystowskiej literatury wróżysz też z fusów? jednak jak widzisz nie zamierzam kończyć rozmowy bo dla mnie to frajda móc łamać każdą waszą najgłupszą argumentację.

Co do spamu to ok bede odpisywał wam w jednej odpowiedzi - chciałem tylko aby moje odpowiedzi były czytelne

Hail,

szkotek napisał:
Widze że poza zamiłowaniem do faszystowskiej literatury wróżysz też z fusów? jednak jak widzisz nie zamierzam kończyć rozmowy bo dla mnie to frajda móc łamać każdą waszą najgłupszą argumentację.

Jeśli uważasz ją za głupią podaj swoją, nie nacechowaną subiektywizmem a klarowną pod względem merytorycznym

szkotek napisał:
Co do spamu to ok bede odpisywał wam w jednej odpowiedzi - chciałem tylko aby moje odpowiedzi były czytelne

Widać masz problemy z podziałem tekstu. Wystarczy oddzielić cytaty, użyć funkcji wytnij/wklej i też będzie czytelnie Ale widać tylko winny się tłumaczy

Szkotek!
Ciezko sie z toba rozmawia. Czytanie faszystowskich ksiazek nie zrobi cie nazi tak samo jak czytanie biblii nie zrobi z ciebie katolika. Nie jestem pewien czy mnie rozumiesz. Jesl;i nie to powiem ci dosadnie. Nie masz k...wa prawa mnie oceniac tylko na podstawie tego ze przyznalem sie do czytania ksiazki o ktorej ty sadzisz ze jet zla.

Tak samo chodzenie i nękanie innych nie robi z ciebie porządnego i oddanego swojej wierze człowieka tylko najzwyczajniej przeszkadza innym. Ja też nie jestem pewien czy to zrozumiałeś więc powiem dosadniej - nie masz prawa mnie k...rwa oceniać za to że denerwuje mnie nękanie i nachodzenie przez innych ludzi czy to z avonu czy też jehowych i głęboko w dupie mam czy wierzą w perfumy czy Boga kumasz? wiec skoro dla ciebie szkocie było to powodem żeby nazwyać mnie jakimś sformułowaniem to ja k.rwa miałem prawo nazywać cię faszystą - chyba teraz zrozumiałeś