Ale nie macie wreazenia ze cala ta historia to czysta prowokacja a raczej mistyfikacja? Koles ktory byl ciekawy i szukal czegos, dostal to co mial dostac. A raczej wlasnie to co mialo "wyciec" wiec za jednym pociagnieciem zalatili dwie sprawy. Ujawnili to co nie moglo zostac ujawnione oficjalnie i po drugie znalezli ofiare ktorej za to sie utnie leb.Co mieli na celu? To pewnie za jakis czas wyjdzie, trzeba tylko patrzec uwaznie i szukac zwiazku. Mam nadzieje ze zaraz sie nie zjawi M.M. i nie zgani mnie za postawe antyamerykanska