Juz sie bałam że do UK zjedzie sie pełno Polaków po tych informacjach z benefitami ale dobrze że Niemcy otwierają swój rynek pracy więc mam nadzieje że ci Ludzie którzy planowali przyjazd do UK wybiorą jednak Niemcy... Nie chce żeby w UK powstał stereotyp ze Polacy znani są z zasiłków

Do Niemiec to budowlańców pełno pojedzie ale ludzie i tak po angielsku bardziej gadają niż po niemiecku wiec to że oni otwierają rynek praco może o niczym nie świadczyc

Słyszałam że jest duży nacisk na znajomość niemieckiego więc nie wiem czy będzie tak prosto dostać pracę.

Jedno z miejsc w których nigdy w życiu nie chciałbym żyć ani pracować.

Niema się z czego cieszyć.

Po miesiącu słuchania niemieckiego gadania z buta do Polski bym szedł

Po miesiącu dostałbyś czek z euro to poprosiłbyś o nadgodziny a nie o bilet do Polski

Przemysław napisał:
Po miesiącu słuchania niemieckiego gadania z buta do Polski bym szedł

Nie jestem pewien czy wytrzymałbyś miesiąc

Milion wyjedzie jak nic ale no szanowna Iglicka juz wie lepiej haha .. niemcy organizuja targi pracy w Londynie i Dublinie ..pisalismy to na polscocie nie raz ! W polsce tez mase rekrutacji .. agencjom pracy w UK juz zaczyna brakowac ludzi do pracy polacy przemieszcza sie - eh juz to robia ! Blizej do domu ,taniej sie zyje a i zarobki chyba nie sa takie zle . Na starcie jak wejdziesz na tzw ''volks' liste czyli zapiszesz sie na program asymilacyjny to dostajesz 1500 euro od rzadu federalnego . Niemcy maja mase mieszkan socjalnych wiec to tez jest plus no i jeszcze cos a mianowicie nostryfikacja dyplomow polskich ! To duzo da .. 3 miesiace i uznaja dyplom ! Nie musowo pracowac na tzw zmywaku - mozna pracowac zgodnie z wyksztalceniem . Do tego dochodza niemieckie zawodowki .. za kazdy miesiac nauki w niemieckiej zawodowce rzad placi 800 euro plus zakwaterowanie i micha ! Oni obserwowali to co sie dzialo w irlandii i na wypach wiec teraz im latwo ominac bledy .

Minsiter gospodarki rzeszy hahah stwoerdzil ze moga przyjac w przeciagu pierwszych 3 lat 2 miliony pracownikow . Jest maly jeszcze szczegol - jesli do niemca w maju sciagnie milion marianow i niech kazdy ma ze soba 1000 euro ,ktore wyda na telefony , mieszkanie ,miche etc to policzcie ile niemcy dostana w prezencie w przeciagu miesiaca .. a jada tam nie tylko polacy a tez litwini ,lotysze ... miliardy euro wplyna do budzetu w maju i czerwcu . Niemieccy farmerzy ''podbieraja'' pracownikow w Peterbourgh glownie polakow .. tu za pol roku bedzie pustynia .. i jak nimecom gnily szparagi i truskawi na polach bo nie bylo komu zbierac to teraz bedzie to tutaj - ale Cameron tak chcial wiec problem sam sie rozwiaze ! Z mala degresja to teraz brytole bada sprowadzac ziemniaki,truskawki,szparagi,kapuste z niemiec