przykra prawda jest takaże jakby chciało się pomagac wszystkim to w końcu nam musiałby ktoś zacząc pomagac a wtedy wątpie żeby inni byli skłonni do pomocy. Ja bym się tych rodziców zapytał ile oni przez całe życie wpłacili na cele charytatywne

Nie czepiaj sie rodzicow. Pieniadze sa zbierane po to zeby dzieciak mogl normalnie zyc. Jak by myslec w tym kierunku to moze poprostu lepiej mala dobic zeby sie nie meczyla i nie ciagnela zasilkow przez cale zycie nie? Przecieerz inni moga ich bardziej potrzebowac.

To nie jest czepianie się a hipokryzja rodziców - współczuje dziecku i chce żeby wyzdrowiało ale ludzie oczekuja pomocy gdy sami jej potrzebują a sa obojętni na pomoc innym - ciekawe czy gdybyś ty był chory to oni zrzuciliby się na Twoją operację czy udawali że o niczym nie wiedzą żeby nie wydać chociażby jednego funta

Jedni ludzie siedza za klawiatura i krytykuja. Inni lataja po uzedach i caluja w dupe NHS, a akurat ci byli na tyle madrzy ze rozkrecili charity. Zdziwil bys sie jak wiele osob jest w to zaangarzowanych a jak malo polakow. Z tego co wiem ci najwieksi polscy "dzialacze" poprzestali na obietnicach i robieniu szumu w okol wlasnej osoby w sytlu "patrzcie jaki jestem wielki i pomocny" ale jednak akcja caly czas sie kreci...

Darius napisał:
To nie jest czepianie się a hipokryzja rodziców - współczuje dziecku i chce żeby wyzdrowiało ale ludzie oczekuja pomocy gdy sami jej potrzebują a sa obojętni na pomoc innym - ciekawe czy gdybyś ty był chory to oni zrzuciliby się na Twoją operację czy udawali że o niczym nie wiedzą żeby nie wydać chociażby jednego funta

Chcesz to pomagasz nie chcesz nie pomagasz

Darius napisał:
To nie jest czepianie się a hipokryzja rodziców - współczuje dziecku i chce żeby wyzdrowiało ale ludzie oczekuja pomocy gdy sami jej potrzebują a sa obojętni na pomoc innym - ciekawe czy gdybyś ty był chory to oni zrzuciliby się na Twoją operację czy udawali że o niczym nie wiedzą żeby nie wydać chociażby jednego funta

no i co z tego? jaki to ma związek? nawet jeżeli nie pomagali to o niczym nie świadczy - ludzie pomagają dlatego ze maja taka potrzebę i nie trzeba prześwietlać historii innych

Nie rozumiem dlaczego piszesz takie bzdury i czy wspólczujesz dziecku dlatego, ze jest chore czy dlatego ze ma takich wstrétnych rodziców którzy strasznie chcá mu pomóc.To my wspólczujemy dzieciom które masz lub bédziesz mial ze majá lub bédá miec takiego ojca. Mysle ze uzywasz zwrotów których sam nie rozumiesz dla twojej wiadomosci.
Hipokryzja (od gr. ὑπόκρισις hypokrisis, udawanie) – fałszywość, dwulicowość, obłuda. Zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych. Udawanie serdeczności, szlachetności, religijności, zazwyczaj po to, by wprowadzić kogoś w błąd co do swych rzeczywistych intencji i czerpać z tego własne korzyści.
Czy myslisz ze chcemy zebrac te pieniádze aby wyjechac na wczasy lub miec z tego jakies korzysci lub nie wiem brakuje mi wobrazni co tacy ludzie jak ty moga sobie wyobrazac, musiales miec trudne dziecinstwo. My nikogo do niczego nie mozemy zmusic to jest tylko dobra wola ludzi a uwierz mi sa ludzie którzy nie maja takiej znieczulicy jak ty. Latwo jest oceniac, krytykowac innych i pisac ze sie wspólczuje ale trudno jest pomagac. Prawda??? Ciekawa jestem ilu ludziom, dzieciom ty pomogles ze uwazasz iz masz prawo oceniac innych. Nie lubie pisac ani mówic ludzá takich rzeczy bo cie nie znam, ale skoro ty mnie nie znasz to prosze nie oceniaj, zajmij sié bardziej pozytecznymi rzeczami np. pomysl o swojej edukacji to naprawde ci sié przyda!!!

Jesli myslisz ze masz prawo do zadawania takich pytan to moze sam napiszesz jak ty wspierasz innych, bo wátpie ze ty kiedykolwiek zrobiles cos dla drugiego czlowieka, mój máz placi miesiécznie £5 na Scottish children, to nie jest wiele ale jesli kazdy oddawal by swoje £5 miesiécznie na rózne cele charytatywne to napewno pomoglo by innym, ale skád ty mozesz o tym wiedziec, wiec prosze nie mierz wszystkich swoja miara.

po pierwsze mam prawo do pisania i mówienia tego co myśle a jak komus się nie podoba to co pisze to już nie mój problem.

Napisałem i w 100% potwierdzam to że śmieszy mnie hipokryzja ludzi którzy chcą pieniędzy od innych a sami wcześniej omijali szerokim łukiem stojących z puszkami...

Faktycznie chyba albo nie wiesz co to hipokryzja albo nie rozumiesz tego co czytasz. Miejsza o twoje opinie o sprawach typu charity, rozumiienie slowa typu hipokryzja i wogole. Jest jedno ale. Kto ci dal prawo oceniania tych ludzi? Znasz ich? Cos ci kiedys zrobili? Sorki ale siedziec za klawiatura i napierdalac innych moze kazdy.