Witam. Szukam porady. Moze ktos bedzie w stanie cos doradzic. Z gory dziekuje.
Od 10 lat pracuje dla tego samego pracodawcy w Anglii. W grudniu przeprowadzam sie do Polski. Pracodawcy bardzo zalezy zebym dla niego dalej pracowal zdalnie. Wiem, ze GBP odpada w swietle kredytu. Moga mi placic w EUR. Moga mnie nawet zatrudnic przez oddzialy w Niemczech albo Holandii jesli z UK po Brexicie sa problemy. W Polsce niestety nie maja oddzialow. Ogolnie sa w stanie byc bardzo fleksyjni zeby mnie zatrzymac.
Jak to sie ma do kredytu hipotecznego? Wiem, ze musialbym go wtedy brac w EUR. Mam sporo gotowki ale to nie wystarczy zeby kupic dom taki jaki mnie interesuje a nie chce kompromisowac, wiec chce jak najszybciej wnioskowac o kredyt.
Plan pierwotny byl zeby szukac pracy w Polsce, odczekac te 3-6mcy wymagane przez banki i wtedy dzialac z kredytem.
Czy jesli zostane z obecnym pracodawca to moge liczyc, ze bank uzna moja ciaglosc zatrudnienia i zaoszczedze czas?
Jak to wszystko ugryzc? Domyslam sie, ze jest tu pelno niewiadomych bo sam sie nie orientuje jak to bedzie wygladac w swietle prawa, podatkow, formy zatrudnienia itd. bo sie na tym nie znam i bede sie dowiadywal ale kto pyta nie bladzi (ponoc!).

Ciężko to jednoznacznie ocenić. Myśle, że warto zachować ciągłość, jednak koniecznie dochód musi być w akceptowalnej walucie. Warto tez, aby był przelewany na konto w Polsce - wtedy przy odpowiednim wkładzie do gry wejdzie tez bank Pekao SA.
Będziesz wnioskować sam? Przy współkredytobiorcy otrzymującym dochód w PLN gdzieniegdzie można zrobić kredyt w Pln,
Mogę Ci na pewno polecić to Doradztwo kredytowe w Łodzi Porozmawiaj z doradcą, może rozjaśni Ci sytuację.