o ktos cos przebąkiwał o tym ze musi mieszkac przez rok czadu żeby starac sie o jkaikolwiek zasiłek
nie mieszkać ale pracować, nie przez rok kalendarzowy ale przez 12 miesięcy.
Ponieważ piszesz, że jest samotna matka więc sugeruję poczytać tutaj
www.dzieciak.co.uk/index.php?article_id=491 bo przecież musi pracować oraz tutaj troszkę informacji na temat zasiłków
www.poloniauk.com/pl/benefity-na-wyspach/2434-benefity-dla-samotnych-matek.html
Przed przyjazdem, w planach sugerowałbym uwzgldnić koszty jakie musi ponieść i byc na nie przygotowana:
1. mieszkanie: cena w zależności od miasta, samotnej matce przysługuje zgodnie z tutejszym prawem 2-bedroom house lub flat
2. życie: czyli pieniądze na codzienne wydatki na co najmniej miesiąc
3. zabezpieczenie: czyli kasa na tzw "czarną godzinę" czyli mozliwość zakupu biletu powrotnego gdyby się to co zaplanowane nie udało