Ophin napisał:
Dobrą maszynkę kupisz w okolicach 300 funia plus jakies 100 za monitor.

Za dobrą maszynkę uważam piecyk, na którym mogę pograć we wszystkie nowości. Zapewne jest to wystarczające dla większości użytkowników

Dobrych łowów

Tak sie zastanawiam i z tego co ja gram w różne gry to wystarczyłaby mi grafika zintegrowana na płycie

Czyli koszt automatycznie zmniejsza się o kolejne jakieś 60 funia

Taka jest specyfika PC, że nie posługujesz się tu pojedynczym kontrolerem ( mysz + klawiatura, a bywało jeszcze więcej - tablety, pady, hełmy vr ... ). Nie musisz zatem trzymać ręki na monitorze, ale jak od czasu do czasu wskażesz to co trzeba, to wydaje się to tylko bardziej naturalne.
I jak tego zresztą chcą producenci większość urządzeń będzie dążyła do unifikacji. Tak więc należy się spodziewać, że to co masz w telefonie, musi być tak samo na większych maszynach. A w końcowym rozrachunku po prostu nie będzie się opłacało produkować wielu typow ekranów - lepiej mieć same dotykowe i już. Nawet takie TV robią już - i choć wydaje się to kompletnie bez sensu, to wystarczy obejrzeć te bang&olufsen cudeńka albo nawet te mirror lcd choćby u Harrodsa. Można wymyśleć do tego sporo zastosowań. To już ie jest czysta rozrywka, ale elektronika użytkowa.

Telewizory już kiedyś były 'dotykowe' ale na szczęscie później wymyslono pilota hehe nie nie ale wiem o co ci chodzi, tylko że niektórzy ludzie w tym ja lubią się wygodnie rozsiąść a jakbym miała mieć monitor dotykowy co prawda nie musiałabym tego non stop stosować ale jednak nie byłoby mi to w cale potrzebne bo musiałabym się nachylac, przybliżać do monitora i tyle, więc moim zdaniem nie stanie się normą coć co jakiejśc częsci społeczeństwa przeszkadza bo telefony to jednak coś innego - trzymasz w ręku dlatego osbługa może odbywać się poprzez dotyk

Z jednej strony Twoja komórka może służyć za pilota i masz już obsługę dotykową tv ;P Fakt,że ekran samego tv byłby też dotykowy byłby tylko ujednoliceniem obsługi. Ale oczywiście może się zdarzyć, że zamiast bezpośredniej dotykowej obsługi raczej będziemy korzystali z czegoś w rodzaju konsolowego kinect - wtedy taka dotykowa obsługa działała by również z kanapy - machniesz ręką jak Ci się nie podoba, albo wypowiedz nazwę kanału który chcesz oglądać. To jest moim zdaniem przyszłość. Ale ujednolicenie systemu wymagałoby już dotykowego ekranu bo takie zdalne kotrolery nie działają już za blisko tv.

Nie no zgadza się ale jednak nie tyle jest to zrobienie telewizora dotykowego co zrewolucjonizowanie pilota bo również dobrze telegazeta mogłaby być dostepna w pilocie i wtedy nie trzeba byłoby tracić wizji danego programu. Ale samo rozwiązanie telewizora dotykowego - że ekran dotykowy to moim zdaniem się nie sprawdzi - byc moze będą takie telewizory dostepne bo jakaś firma będzie chciała zapełnić niszę rynkową ale z pewnością takie telewizory nie będą głównymi typami które kupują ludzie.

W sumie taki dotykowy telewizor, to nic innego tylko tablica multimedialna. Jak będzie duże zapotrzebowanie do szkół, to może się okazać w pewnym momencie, że taniej jest produkować tylko dotykowe niż dwa typy. Kwestia różnicy kosztów. I uniwersalności TV. Bo jak pomyśleć, że TV zamiast mocno przytwierdzone do safki rtv mogłoby się przemieszczać - i z gorilla glass na wierzchu również obrócić na płask i służyć jak MS Surface, to nawet byłoby to sensowne.
Ale pewnie zamiast tego w domach niedlugo będziemy mieli wiele różnych ekranów - naścienny, stołowy, może nawet podsufitowy w sypialni ;P Każdy z nich może być innego typu.

Nie zyjemy w komunie żeby mieć do wyboru 1 rodzaj produktu tak samo jest teraz z telewizorami z funkcją 3D bo dlaczego nie robią tego we wszystkich telewizorach? bo jednak niektórym ludziom nie jest to potrzebne więc podobnie będzie z innymi fukcjonalnościami

mora_nova napisał:
Nie zyjemy w komunie żeby mieć do wyboru 1 rodzaj produktu tak samo jest teraz z telewizorami z funkcją 3D bo dlaczego nie robią tego we wszystkich telewizorach? bo jednak niektórym ludziom nie jest to potrzebne więc podobnie będzie z innymi fukcjonalnościami

Z tym 3D to jest kilka problemów ...
raz, że wbrew wszystkiemu liczba ludzi widzących 3-wymiarowo ( normalnie na codzień a nie tylko to w tv ) jest znacznie mniejsza niż tych co widzą kolor - chyba jakieś 20% ludzi aż nie widzi głębi.
dwa, że rozwiązanie z okularami jest nieco ..eh.. problematyczne. Nie dość, że trzeba te okulary mieć na każdym wpatrzonym w ekran nosie a bez nich 3d obraz jest rozmyty, to na dodatek okrzyczana jako lepsza ( co zresztą nie jest prawdą ) technologia z okularami aktywnymi powoduje efekt migotania, straszliwie męcząc oczy. Wersja pasywna nie ma tej wady a okulary są leciutkie do tego, ale wciąż trzeba je nosić żeby widzieć 3d.

Z czasem to się zmieni ;P Do tego jak popatrzysz na nowy sprzęt to telwizory 3d i tak dominują, z prostego powodu - w obu technologiach ten dodatek 3d jest strasznie tani - to ledwie kilkadziesiąt funciaków więcej.

No właśnie telewizory 3d nie dominują - być może jest jakaś większa sprzedaż ale na pewno nie są sprzedawane w największej ilości w porównaniu do zwykłych telewizorów