Widzial juz ktos nowe video? Muzyka jak zwykle stary dobry Rammstein ale video, conajmniej piersze 3 i pol minuty dosc dziwne. Muzyjka nie pasuje do obrazu...

Nie lubie szwabów a tym bardziej że nie rozumiem o czym spiewają a sama muzyka też mnie nie interesuje

Też muszę się przyznać że nie trawię tego rodzaju muzyki, za bardzo "hałaśliwa" jest

To pacz tu:

... i tu:

o nie jak słysze ten język to aż mnie dreszcze przechodzą nie rozumiem niemieckiego więc nie moge ustosunkowac sie do sensowności piosenki

Nie bardzo kumam podejście typu; "nie znam języka więc nie wiem czy lubię". Ja kiedy zaczynałem moją przygodę z muzyką Angielski to znałem... słabo, prawię w ogóle. Niemieckiego można uczciwie powiedzieć, że nie znam do tej pory. Podobnie ze Szweckim, Norweskim czy Francuskim albo Rumuńskim. Jednak wciąż jestem w stanie określić czy tempo, atmosfera czy melodia mi się podoba. Czy jest w tym czar i magia dźwięków. Opowieść. Czy cały ten motłoch słuchający tego hitu sprzed kilku lat co w teledysku klika pseudo-ciach tańczy na skrzydle samolotu zastanawiało się o czym oni śpiewają? Pochodzą bodajże z Mołdawii lub też Albanii - tam mają swoje języki a wątpię by wśród słuchaczy tej twórczości poliglotów było wielu

Odnośnie Rammstaina; hmm lubię pierwsze ich płyty, potem trochę jednak za bardzo w komerche weszli. Z ostatniej płyty (chyba) podoba mi się tylko najbardziej znany czyli Pussy.
Natomiast z muzy szprechanej polecam jeszcze In Extremo, ASP, Haggard czy Das Ich.

Tutaj wspaniały utwór, najlepszy na początek i w swojej najlepszej wersji. Nota bene ci Austriacy używają niemieckiego, którego nie powstydziłby się sam Goethe.


Rock i skrzypce czyli to co każdy romantyk uwielbia. Czyli ASP


Oraz klasyk już dziś. Mają covery Garmarny, Hedningarny, pieśni Wikingów oraz wiele innych.
Tutaj wykonują klasyk germańskiej mitologii.


Potem, pełen barokowych cech Haggard - śpiewają w 3 zazwyczaj językach; angielski, niemiecki i łacina. Bardzo często w jednym utworze płynnie przechodząc z jednego na drugi. Jedna z pierwszych formacji typu "Piękna i Bestia".


Z muzy skandynawskiej należy wspomnieć o niszowym Storm, Wardruna, wspomniana Garmarna i Hedningarna oraz cała rzesza innych kompozytorów których nie słuchanie tylko z powodu braku znajomości języka byłoby okrutną stratą

Tak więc piękna balladka na dobranoc w wykonaniu Storm'a

No calkiem fajne klimaty. Zwlaszcza in extremo. Warto by bylo nad tym sie pochylic i odsluchac dokladniej. A to znasz?