NARESZCIE! Primark OFICJALNIE potwierdza otwarcie pierwszego sklepu w Polsce – Wyspy tracą kolejnego asa w rękawie! |
Utworzony: środa, 23 stycznia 2019 10:07 |
Trudno nie zgodzić się z przekonaniem, że polskim emigrantom wracającym z UK do Polski na stałe niczego nie brakuje tak, jak zakupów. Z przymrużeniem oka mówi się, że to jedyne asy w rękawie Wysp, szczególnie teraz, gdy porażka Theresy May w zawiązku z Brexitem ośmieszyła całą Wielką Brytanię na długi czas. Otwarcie Primarka w Polsce będzie jak utrata ostatniego asa – właściciele giganta odzieżowego właśnie oficjalnie to potwierdzili.
r e k l a m a
Zobacz także:
Choć John Bason, dyrektor finansowy firmy, która jest właścicielem Primarka - Associated British Food, nie podał żadnych szczegółów, oficjalnie potwierdził, że marka wchodzi na rynek Polski. Informacja o tym pojawiła się na portalu www.drapersonline.com, gdzie pojawił się wywiad z Basonem. Dyrektor powiedział, że w planach jest rozwój na całą Europę Środkowowschodnią, a także inne zagraniczne rynki – włoski, francuski, hiszpański. Od połowy zeszłego roku mówi się, że pierwszym miastem, w którym pojawi się gigant, będzie Warszawa i nowo powstająca Galeria Młociny (choć wcześniej pojawiły się sugestie, że może to równie dobrze być Galeria Mokotów). Wiadomo już również, że stolica nie będzie jedynym „miastem z Primarkiem”. Jako drugie typuje się Kraków. Pierwszy sklep ma ponadto mieć powierzchnię 7 tysięcy metrów kwadratowych. Początkowo była mowa o otwarciu pierwszego sklepu już na wiosnę tego roku, ale informacje te nie zostały jeszcze potwierdzone. Krytycy obawiają się, że do Polski i ogólnie na całą Europę Środkowowschodnią trafią produkty jeszcze gorszej jakości, niż te, które można kupić w Wielkiej Brytanii czy Niemczech i to w dodatku po zawyżonych cenach. Tak samo jest w przypadku brytyjskiej sieci sklepów Tesco, które otwarcie przyznaje, że na wschód idą produkty gorszej jakości, bo wschodni klient jest „mniej wymagający”. Już w 2013 roku szef ds. żywności Tesco, Matt Simister, powiedział na łamach BBC, że do Polski trafiają produkty drugiej klasy, a pierwszej klasy jedynie na brytyjskie półki, bo Brytyjczycy są bardziej wymagający. Victoria Kozaczkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: Eyesonmilan / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|