Opłaty lotnicze pójdą w górę w UK! Szef Ryanaira nie zostawia suchej nitki na rządzie brytyjskim! |
Utworzony: czwartek, 30 stycznia 2025 09:49 |
Szef Ryanaira zdecydowanie krytykuje rząd brytyjski za podniesienie opłaty APD, która odbije się na ruchu lotniczy. Oskarżył też władze Wielkiej Brytanii o przykrywanie tych podwyżek decyzją o rozbudowie lotniska Heathrow.
r e k l a m a
Jak podaje SkyNews, Michael O’Leary, szef linii lotniczych Ryanair, nie szczędził gorzkich słów pod adresem brytyjskiego rządu. Jego zdaniem polityka podatkowa nie sprzyja wzrostowi gospodarczemu, a nowe decyzje dotyczące opłat lotniczych są jego zdaniem kompletnie chybione. O'Leary nie ukrywa, że jego firma straci na tych zmianach, ale twierdzi, że najbardziej ucierpi cała branża i konsumenci.
Jednym z głównych punktów krytyki była podwyżka Air Passenger Duty (APD), czyli podatku od podróży lotniczych. Wzrost opłat obejmie zarówno loty krajowe, jak i międzykontynentalne. Zdaniem O’Leary’ego to prosta droga do zmniejszenia liczby turystów i ograniczenia wzrostu w sektorze lotniczym. Mimo trudnych warunków Ryanair planuje w 2025 roku otworzyć kilka nowych połączeń z londyńskiego Stansted do europejskich miast, w tym we Włoszech, Turcji i Austrii. Szef przewoźnika podkreśla jednak, że główny rozwój firmy odbywa się w innych krajach – tam, gdzie polityka lotnicza sprzyja ekspansji, a podatki nie blokują rozwoju. Zapowiedź budowy trzeciej drogi startowej na Heathrow, która miała być impulsem dla wzrostu gospodarczego, została przez O’Leary’ego określona jako temat zastępczy. Twierdzi on, że projekt ten nie przyniesie realnych korzyści przez wiele lat i jest jedynie politycznym chwytem mającym odwrócić uwagę od innych problemów rządu. Zdaniem szefa Ryanair, nawet gdyby budowa rozpoczęła się natychmiast, ukończenie nowej drogi startowej zajęłoby co najmniej 15 lat. Oznacza to, że projekt mógłby zostać zrealizowany dopiero w latach 2040-2050, co sprawia, że obecna debata na ten temat jest czysto teoretyczna i nie przynosi rozwiązań na dziś. O’Leary uważa, że zamiast budować nowe pasy startowe, które i tak nie powstaną w najbliższym czasie, rząd powinien skupić się na obniżeniu podatków lotniczych. Zmniejszenie opłat APD mogłoby pobudzić ruch lotniczy, przyciągnąć turystów i zwiększyć przychody linii lotniczych, co w dłuższej perspektywie przełożyłoby się na wzrost gospodarczy. PB / POLEMI.co.uk Fot.: Alexandros Michailidis / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|