Demonstracje i protesty antymigracyjne w UK - konflikt coraz większy, społeczeństwo podzielone |
Utworzony: poniedziałek, 28 lipca 2025 11:05 |
![]() r e k l a m a
BBC informuje, że w miniony weekend przed hotelem The Bell w Epping, gdzie zakwaterowani są ubiegający się o azyl, pojawiło się kilkaset osób protestujących przeciwko polityce migracyjnej rządu. W odpowiedzi na te działania, znacznie liczniejsza grupa – licząca około 2 tysięcy osób – zorganizowała kontrmanifestację wyrażającą poparcie dla uchodźców.
Bezpośrednim powodem protestów była wcześniejsza sprawa karna: zatrzymanie jednego z mieszkańców hotelu (41-letniego mężczyzny pochodzącego z Etiopii), który został oskarżony m.in. o napaść seksualną i próbę nakłonienia nieletniej do aktywności seksualnej. Choć zatrzymany nie przyznał się do winy i przebywa w areszcie, zdarzenie wywołało poruszenie wśród lokalnej społeczności. Obie grupy protestujące znajdowały się pod ścisłym nadzorem policji, która podkreśliła, że demonstracje przebiegały pokojowo. Niemniej jednak zatrzymano trzy osoby podejrzane o zakłócanie porządku publicznego, w tym kobietę z Londynu oraz dwóch mężczyzn z miejscowości Loughton w Essex. Po stronie przeciwników migracji pojawiły się symbole narodowe, takie jak flaga św. Jerzego, a w tłumie rozbrzmiewały hasła typu 'Chrońmy nasze dzieci'. Nie zabrakło też odwołań do muzyki – z głośników leciały utwory patriotyczne i popularne brytyjskie przeboje. Zwolennicy polityki otwartości wobec uchodźców nie pozostali obojętni. Zgromadzeni mieli ze sobą transparenty z hasłami 'Jedność to siła' i 'Rasizm precz z naszych ulic'. Często wykrzykiwano też, że 'Uchodźcy są tu mile widziani'. Władze policyjne były licznie obecne na miejscu, by nie dopuścić do bezpośrednich starć. Wydano też specjalne zarządzenie o rozproszeniu tłumu, obowiązujące od niedzieli do poniedziałkowego poranka, dające policji uprawnienia do usuwania osób zakłócających porządek z określonego obszaru. Choć wielu uczestników protestów – zwłaszcza po stronie antyimigracyjnej – deklarowało, że ich motywacją jest bezpieczeństwo rodzin i dzieci, przedstawiciele organizacji takich jak Stand Up to Racism ostrzegali przed eskalacją nastrojów skrajnie prawicowych. Ich zdaniem frustracja społeczna wynikająca z kryzysu gospodarczego jest niesłusznie kierowana przeciwko uchodźcom. W ciągu ostatnich miesięcy podobne protesty miały miejsce także w innych częściach Anglii, m.in. w rejonie Norwich. Tam również pojawiły się dwie przeciwstawne grupy demonstrantów, jednak obyło się bez zatrzymań czy incydentów. PB / POLEMI.co.uk Fot.: Sean Aidan Calderbank / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
![]() Setki tysięcy osób w Wielkiej Brytanii mogą odzyskać pieniądze - władze wymagają jednak wypełnienia wniosku! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|