FATALNE wieści! Szykuje się lockdown za lockdownem - i tak aż do... SZOK! |
Utworzony: wtorek, 17 listopada 2020 13:28 |
![]() r e k l a m a
Jak podaje Interia, rozwój pandemii cały czas zmienia scenariusze makroekonomiczne. NBP w listopadowym Raporcie o inflacji przesuwa znaczne odbicie PKB z 2021 na 2022 rok. Wyraźnie też podnosi prognozy inflacji w całym horyzoncie projekcji.
Liczbowo wygląda to następująco - spadek PKB o 3,5 proc. na koniec 2020 roku, a więc mniejszy niż w projekcji lipcowej, w której przewidywano skurczenie się gospodarki aż o 5,4 proc. W 2021 roku wzrost PKB o 3,1 proc. zamiast 4,9 proc. oraz przesunięcie intensywnego odbicia na 2022 roku. Wówczas PKB ma wzrosnąć o 5,7 proc., zatem więcej niż 3,7 proc. prognozowane poprzednio. Inflacja CPI na koniec roku ma być wyższa od lipcowych prognoz zarówno w 2020 jak i 2021 i 2022 roku. Będzie to odpowiednio 3,4 proc., 2,6 proc. oraz 2,7 proc. (Poprzednio zakładano: 3,3 proc.; 1,5 proc. oraz 2,1 proc.). Główną zmianą między rundami projekcji jest wyraźne przyśpieszenie zakażeń wirusem SARS-CoV-2, które zaczęło się we wrześniu, a na początku listopada przyrost zakażeń na świecie przekroczył 500 tys. osób na dobę, czyli jest siedem razy wyższy niż w kwietniu. To bezpośrednio przekłada się na nastroje konsumentów i na aktywność firm. „Wiele zależy od tego, jak długo będzie trwał ten wzrost zachorowań i związane z nim ograniczenia życia gospodarczego i społecznego. My zakładamy, że najgorszy będzie listopad, potem w grudniu będziemy mieli poprawę, ale bardzo prawdopodobne, że po feriach będziemy mieli wprowadzane kolejne ograniczenia, bo po tym okresie rozluźnienia będziemy mieli pewne dobowe wzrosty liczby zachorowań” spodziewa się Jacek Kotłowski, zastępca dyrektora Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP. Ekspert dodaje również, że pandemia koronawirusa będzie miała wpływ na gospodarkę przynajmniej do połowy 2021 roku. Tempo wzrostu ma być relatywnie niskie, a właściwe odbicie nastąpi dopiero pod koniec przyszłego roku i w roku 2022. Wciąż jednak na uwadze trzeba mieć, że lista zagrożeń, które mogą odbić się na wzroście gospodarczym jest jednak długa. Możliwe jest pogorszenie sytuacji epidemicznej w Europie, a c za tym idzie – powrót obostrzeń i widmo kolejnych lockdownów, słabe perspektywy dla gospodarek wschodzących oraz Brexit. Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk Fot.: DOERS / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
![]() Polska obsługa prawna w Szkocji Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w centrum Glasgow,... |