Harry niezadowolony! USA to nie Wielka Brytania - bez rodziny królewskiej i znajomych jest gorzej niż się spodziewał! |
Utworzony: sobota, 16 maja 2020 13:32 |
Okazuje się, że Harry dosyć szybko zaczyna być zmęczony nową rzeczywistością, którą razem ze swoją żoną sobie sprawili. O ile Amerykanka czuje się w Los Angeles jak ryba w wodzie, to Harry'emu wyraźnie brakuje Wielkiej Brytanii.
r e k l a m a
Jak podają brytyjskie media w oparciu o doniesienia Vanity Fair, Harry zderzył się 'ze ścianą' w Stanach Zjednoczonych. Zupełnie nowe życie w zupełnie nowym świecie nie służy bratu Williama.
Przypomnijmy, że na początku roku Harry i Meghan opuścili rodzinę królewską i nie pełnią w niej już żadnej funkcji. Wszystko po to, by zacząć niezależne życie w Ameryce Północnej - początkowo w Kanadzie, a teraz w amerykańskim Los Angeles. Co ciekawe, Harry jednak nadal ma szansę na zostanie królem Zjednoczonego Królestwa - jest 6. w linii sukcesji do tronu. O ile Meghan czuje się świetnie w środowisku celebrytów, czyli w światku aktorskim i piosenkarskim, o tyle Harry ma duże problemy z odnalezieniem się w nowej sytuacji. Amerykańskie media donoszą, że Harry jest pozostawiony samemu sobie. Na chwilę obecną nie ma przy sobie nikogo znajomego, nie pracuje i większość czasu spędza w domu. Jego przeciwieństwem jest żona, która wróciła w miejsca, w których przebywała przed wyjściem za Harry'ego. Wnukowi Elżbiety II brakować ma obowiązków i struktury rodziny królewskiej, w której każdy miał swoje zadania do wykonania. Dodatkowo Harry był zawsze blisko armii brytyjskiej i brakuje mu spotkań z wojskowymi przyjaciółmi. Media amerykańskie podkreślają, że teraz Harry nie wygląda na szczęśliwego, ale może jego życie polepszy się wraz z końcem epidemii koronawirusa, z którym przyjdzie też okres większej swobody w opuszczaniu domu i spotkań towarzyskich. Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: ACHPF / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|