Koniec z kłamstwami na temat Polaków. Oto fakty! |
Utworzony: środa, 05 marca 2014 10:10 |
Według najnowszych danych Ministerstwa Pracy zaledwie 1.6 tys. Polaków, którzy wrócili do kraju z emigracji zarobkowej pobierało zasiłki dla bezrobotnych przysyłane z zagranicy.
r e k l a m a
Zobacz także:
Nie do końca prawdziwe zatem okazuje się stwierdzenie brytyjskiego rządu o tym, że coś takiego jak turystyka zasiłkowa istnieje i, że tamtejszy system świadczeń jest wykorzystywany przez imigrantów z krajów europejskich, którzy powrócili do swoich ojczyzn. Jeszcze w 2013 roku gazeta opublikowała raport, z którego wynikało, że za granicą Polski żyje łącznie 2.6 mln Polaków. W liczbie tej zawarto także dzieci. Pracę ma mniej więcej 2 mln osób. Biorąc pod uwagę tych, którzy zdecydowali się na powrót do kraju, zagraniczne zasiłki pobiera 0.08 proc. Zdaniem profesor Krystyny Iglickiej-Okólskiej Polacy mieszkający za granicą w większości mają się bardzo dobrze. Jeśli przytrafi im się utrata pracy, nie wracają do kraju, wolą poszukać czegoś na miejscu. Ściągają do siebie rodziny, biorą kredyty, zakładają firmy i zadomawiają się w obcym kraju. Wysokość świadczeń też nie jest tak duża jakby się wydawało. Zasiłek wypłacany z Wielkiej Brytanii dla osób samotnych powyżej 25. roku życia wynosi 364 zł tygodniowo. W przypadku Niemiec można liczyć na 60 proc. ostatnich dochodów netto – dla osób samotnych i bezdzietnych bądź 67 proc. jeśli bezrobotny ma dziecko poniżej 18. roku życia. W Holandii liczy się średnia stawka dzienna z całego okresu zatrudnienia. Przez pierwsze dwa miesiące otrzymuje się 75 proc. średniej, a potem 70 proc. We wszystkich przypadkach, w Polsce świadczenia te mogą być wypłacane przez trzy miesiące, chociaż istnieje możliwość przedłużenia do sześciu. Z danych tych wcale nie wynika, że Polacy na dużą skalę pobierają pieniądze z systemu socjalnego innych krajów. Na początku tego roku zrobiło się głośno o tym, gdyż brytyjski premier David Cameron nazwał niesprawiedliwą możliwość pobierania przez Polaków zasiłków na dzieci pozostające w ojczyźnie. Poparli go wtedy inni politycy argumentując, że pieniądze nie są wydawane na Wyspach i nie wspierają tutejszej gospodarki. Ostatnie regulacje rządu Zjednoczonego Królestwa wprowadziły ograniczenia w pobieraniu świadczeń przez przyjezdnych z krajów unijnych. Od 1 stycznia 2014 roku o pomoc od państwa można się ubiegać dopiero po trzech miesiącach pobytu. POLEMI.co.uk | Źródło: www.gospodarka.dziennik.pl © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|