Kupujesz czasami te produkty w sklepach? Chcą się pozbyć ich charakterystycznego symbolu! Co o tym sądzisz? |
Utworzony: niedziela, 19 listopada 2023 17:39 |
Władze chcą się pozbyć charakterystycznych opakowań popularnych produktów, co bardzo nie podoba się zarówno producentom, jak i klientom.
r e k l a m a
Daily Mail podaje, że unijne przepisy dotyczące pakowania mają wymusić zmiany w jednym z najbardziej charakterystycznych produktów, którym szczydzą się francuscy producenci.
Ser Camembert, bo o nim mowa, może przestać być sprzedawany w typowych dla niego drewnianych okrągłych opakowaniach. Powodem jest przepis, który wymusza najpóźniej do 2030 roku wprowadzenie jednolitych i tożsamych opakowań dla wszystkich produktów, które są produkowane w UE, aby ułatwić proces recyklingu. Producentom nie podoba się ten pomysł. Uważają oni, że drewniane opakowania są łatwiejsze do przetworzenia później niż plastikowe. Dodatkowo, sposób pakowania Camemberta daje możliwości, by od razu można było go przygotować sobie na ciepło - w plastikowym opakowaniu jest to niemożliwe. Swoje niezadowolenie przedstawił Guillaume Poitrinal, prezes Fundacji Dziedzictwa Francji. - To jakaś szalona biurokracja. Drewniane pudełko, niskoemisyjne, lekkie, biodegradowalne, wyprodukowane we Francji, jest lepsze dla planety niż plastik wykonany z saudyjskiej ropy, przetworzony w Chinach za pomocą energii elektrycznej zasilanej węglem, który koniec końców trafi do oceanu. Parlament UE ma głosować nad propozycją w przyszłym tygodniu. Część europosłów podkreśla, że będzie walczyć o to, by tradycyjne produkty dla poszczególnych regionów zachowały swoje obecne formy opakowań - ale wszystko będzie zależało od wyników głosowania. PB / POLEMI.co.uk Fot.: Hitra / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
Bartec Design - Cięcie i grawerowanie laserowe Firma oferuje usługi cięcia i grawerowania laserowego nie... |