Wielka Brytania w czasie największego kryzysu zwraca się z prośbą o pomoc do POLSKI! Albo to, albo na Boże Narodzenie zastaniesz w supermarkecie puste półki! |
Utworzony: środa, 27 października 2021 19:46 |
![]() r e k l a m a
Jak podaje Daily Mail, ryzyko niedoborów produktów spożywczych na Boże Narodzenie jest coraz bardziej prawdopodobne. Zdaniem przedsiębiorców jest to nieuniknione, ponieważ cały łańcuch dostaw został zachwiany i trudno będzie przywrócić równowagę przy tak niesprzyjających okolicznościach, a szczególnie w tak trudnym czasie jakim jest okres bożonarodzeniowy. Na szczęście jest plan na poprawę sytuacji, który zakłada m. in. sprowadzenie niektórych dóbr z Polski.
Kwestia dotyczy przede wszystkim braku indyków. Wiele rodzin na Wyspach może ich nie zobaczyć na świątecznym stole, o czym zapowiedział oficjalnie szef British Poultry Council (brytyjska izba handlowa ds. przemysłu mięsa drobiowego), Graeme Dear. Przewodniczący poinformował komisję parlamentarną, że mieszkańcy odczują braki na własnej skórze i nie dla wszystkich starczy indyków w tym roku. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest chroniczny już niedobór pracowników – kryzys ten obejmuje szeroką skalę od braku pracowników w sklepach, magazynach, dostawach, czyli kierowców, a także nie ma rąk do pracy przy samej produkcji. Farmerzy wyhodowali znacznie mniej drobiu, niż w innych latach, bo wiedzieli, że nie będą mieli pracowników do zajęcia się nim – mowa o 20 procentach ptactwa mniej, a to oznacza, że co piąta rodzina nie dostanie indyka na święta. Rząd co prawda niedawno ogłosił zgodę na dodatkowe zatrudnienie pracowników spoza Wielkiej Brytanii w ramach krótkoterminowej wizy pracowniczej, ale jest za późno, by wyhodować odpowiednią liczbę indyków na czas. Dear przyznał, że „jak na ironię, będzie trzeba importować indyki z Francji i Polski na brytyjskie święta”, a indyki te wyhodowane zostały przez osoby szkolące się i zdobywające na Wyspach doświadczenie, a następnie odesłane do swoich krajów. Przedsiębiorcy są pewni, że kryzys jest konsekwencją trzech czynników, które spotkały się w jednym czasie: Brexitu, kontroli imigracji i epidemii koronawirusa. Tom Bradshaw z National Farmers’ Union powiedział, że organizacja cały czas walczy z Home Office o zgodę na zatrudnienie większej liczby pracowników zagranicznych. Zgodnie z obowiązującym po Brexicie prawem, pracowników sezonowych w tej branży może być 30 tysięcy, ale National Farmers’ Union szacuje, że potrzeba dwa razy tyle. Bradshaw dodaje, że gnijące na farmach uprawy, a co za tym idzie wyrzucanie jedzenia, jest kompletnie nie do usprawiedliwienia. Victoria Kozaczkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
![]() Osteopatia, Kręgarz, Masaż Leczniczy, Fizjoterapia Dorosłych i Dzieci Gabinet Osteopatii, Kręgarz i Chiropraktyk oraz Masaż Leczniczy i... |