Prawdziwy dramat przeżywa na Wyspach rodzina, która nie otrzymała odpowiedniej pomocy. Kiedy matka przyszła ze swoją chorą córeczką do szpitala, lekarz jedynie "rzucił okiem" i odesłał je do domu. Niestety, po 12 godzinach dziecko przestało oddychać i zmarło.
|
Młoda kobieta na Wyspach myślała, że złapała przeziębienie, jednak zwykły ból głowy i gardła okazał się bardzo groźnym wirusem, przez który przeżyła prawdziwy horror. Choć zaczęło się tak niewinnie, w stanie krytycznym, będąc o krok od śmierci wylądowała w szpitalu.
|