Premier Starmer ogłosił oficjalny plan naprawy brytyjskiej służby zdrowia! |
Utworzony: czwartek, 03 lipca 2025 14:23 |
![]() r e k l a m a
Jak podaje BBC, nowy projekt zakłada powstanie około 200 tzw. sąsiedzkich centrów zdrowia, które będą oferować pacjentom opiekę medyczną w ich najbliższym otoczeniu. W centrach tych mają pracować nie tylko lekarze pierwszego kontaktu, ale też pielęgniarki, farmaceuci, terapeuci zdrowia psychicznego, a także specjaliści z zakresu opieki społecznej.
Rząd przekonuje, że dzięki takim rozwiązaniom leczenie będzie prostsze, szybsze i bardziej dostępne, zwłaszcza dla osób starszych, schorowanych i tych, którzy mają ograniczoną mobilność. Wizyty u specjalistów, badania kontrolne, a nawet niektóre zabiegi mają się odbywać bliżej domu, a nie – jak dotąd – głównie w szpitalach. Docelowo, do 2035 roku, większość świadczeń ambulatoryjnych ma zostać przeniesiona poza placówki szpitalne. Ma to dotyczyć m.in. badań obrazowych, konsultacji psychiatrycznych, kontroli okulistycznych czy wizyt pooperacyjnych. Lokalne ośrodki mają być otwarte przez sześć dni w tygodniu, po 12 godzin dziennie. Jedną z nowości ma być wprowadzenie zespołów mobilnych, które będą odwiedzać osoby niedołężne, zagrożone wykluczeniem społecznym lub te, które nie są w stanie same zgłosić się po pomoc. Centra zdrowia będą mogły również oferować wsparcie psychologiczne, pomoc w rzucaniu palenia, poradnictwo zawodowe, a nawet doradztwo finansowe. Minister zdrowia, Wes Streeting, zapewnia, że plan ma realnie zmniejszyć gigantyczne kolejki do zabiegów i wizyt specjalistycznych. Wg danych z kwietnia 2025 roku, ponad 7.3 miliona pacjentów czeka w Anglii na zaplanowaną operację lub inną procedurę medyczną. Choć rząd deklaruje, że finansowanie programu pochodzić będzie z zapowiedzianego wcześniej pakietu wsparcia dla NHS w wysokości 29 miliardów funtów, eksperci podchodzą do tego z ostrożnością. Think tank Nuffield Trust przestrzega, że przeniesienie opieki bliżej pacjenta nie oznacza automatycznie oszczędności – wręcz przeciwnie, wymaga to dużych inwestycji. Przedstawiciele środowisk medycznych zwracają uwagę, że reformy nie mogą się udać bez solidnego planu kadrowego. Royal College of Nursing (Królewskie Kolegium Pielęgniarstwa) ostrzega, że w ostatnich 15 latach znacznie spadła liczba pielęgniarek środowiskowych i położnych. Braki kadrowe odczuwa również sektor lekarzy rodzinnych. Brytyjskie stowarzyszenie lekarzy (British Medical Association) dodaje, że obawy budzi również sposób obsadzania nowych placówek – nie ma jeszcze jasności, kto miałby tam pracować i w jaki sposób będzie się ich wynagradzać. Z kolei Royal College of General Practitioners (Królewskie Kolegium Lekarzy Rodzinnych) zaznacza, że wiele istniejących przychodni jest dziś w złym stanie technicznym i wymaga modernizacji. Plan zakłada także wdrożenie rozwiązań cyfrowych – lekarze mają być zachęcani do korzystania ze sztucznej inteligencji przy tworzeniu dokumentacji medycznej, a systemy telefoniczne w przychodniach mają zostać usprawnione, by pacjenci nie musieli czekać w długich kolejkach na linii. Reforma obejmuje również zmiany w opiece stomatologicznej – nowi dentyści będą zobowiązani do pracy w publicznym systemie przez minimum trzy lata, zanim przejdą do sektora prywatnego. Dodatkowo, szersze uprawnienia otrzymają terapeuci stomatologiczni, którzy będą mogli wykonywać przeglądy, prowadzić leczenie i kierować pacjentów dalej. PB / POLEMI.co.uk Fot.: photowalking / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
| ![]() Szokujący atak w biały dzień w angielskim kurorcie wakacyjnym! Napastnik zaatakował mężczyznę w tłumie ludzi! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
![]() Polska obsługa prawna w Szkocji Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w centrum Glasgow,... |