UWAGA! Niech nikt się nie zbliża – jest silnie toksyczna i atakuje w brytyjskich miastach – zobacz, jak wygląda i trzymaj się z daleka! [ZDJĘCIA] |
Utworzony: poniedziałek, 13 lipca 2020 09:04 |
![]() r e k l a m a
Jak podaje Express, do mieszkańców Wielkiej Brytanii apeluje się o ostrożność. Co roku roślina ta spotykana jest na Wyspach i co roku zbiera swoje żniwo. Mowa o Giant Hogweed, który w Polsce jest nazywany barszczem Sosnowskiego.
Spotkanie z barszczem może okazać się tragiczne w skutkach. W piątkowy ranek 12-letni Jack wbiegł w roślinę szukając piłki. Następnego trafił na A&E z olbrzymimi oparzeniami. Kontakt z rośliną wywołał u chłopca ogromną reakcję alergiczną. Matka z początku myślała, że to oparzenie słoneczne, ale po wizycie w aptece farmaceuta od razu stwierdził, że to reakcja alergiczna. Stan chłopca zaczął się jednak pogarszać. Jack spędził dwa dni na oddziale dziecięcym wijąc się z bólu. Zdjęcia oparzeń zostały wysłane do specjalisty w Royal Victoria Hospital z Belfastu, żeby ocenić, co może być przyczyną. Chłopiec nic nie czuł szukając piłki, spotkanie z barszczem może nie dawać objawów przez wiele godzin, dlatego trudno było z początku ocenić, co wywołało tak silną reakcję. Matka chłopca powiedziała: „Przeszedł wiele. Nie chciałabym widzieć innego dziecka przechodzącego przez to, co Jack przez ostatnie dwa tygodnie”. Toksyny znajdują się w liściach, łodygach, korzeniach i kwiatach barszczu Sosnowskiego. Trucizna może zostać przeniesiona na skórę nawet przez delikatne otarcie się o roślinę. Barszcz jest szczególnie niebezpieczny podczas kwitnienia i owocowania, czyli wtedy, kiedy są najwyższe temperatury. Kontakt ze skórą i promieniami słonecznymi może wywoływać oparzenia II i III stopnia. Objawy nasilają się po 24 godzinach. Najczęściej występujące symptomy to zaczerwienie, pęcherze wypełnione płynem surowiczym, mogą też wystąpić wymioty i bóle głowy. W przypadku poparzenia, należy przemyć ranę wodę z mydłem i skontaktować się z lekarzem. Po poparzeniach barszczem Sosnowskiego zostają na skórze blizny. Barszcz Sosnowskiego zabija rywalizujące rodzime rośliny, ponieważ rośnie bardzo szybko i jest na tyle duży (może rosnąc do 4 metrów wysokości), że zabiera im światło słoneczne. Można go spotkać obok drzew i kanałów. Został sprowadzony z Azji Środkowej w 1893 roku. We wszystkich częściach rośliny znajduje się olejek eteryczny zawierający furanokumaryny, które wywołują oparzenia na skórze. Barszcz Sosnowskiego jest szczególnie niebezpieczny, ponieważ można go pomylić z wyrośniętym koprem. Jednak barszcz jest o wiele większy - może mierzyć nawet cztery metry. Roślina ma zieloną bruzdowaną łodygę, która w dolnej części jest pokryta fioletowymi plamkami. Natomiast liście są duże i szerokie, a kwiaty białe. ![]() Victoria Kozaczkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: YIUCHEUNG / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
![]() SUROWE kary w UK za wyjazdy w trakcie roku szkolnego! Podano rejony, w których rodzice muszą płacić najczęściej! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
![]() Polskie meble - SPLENDO FURNITURE Firma SPLENDO FURNITURE zajmuje się sprzedażna polskich mebli na... |