Śpimy w toaletach, a białe niedźwiedzie biegają po ulicach... Co myślą o Polakach Wyspiarze? |
Utworzony: sobota, 12 kwietnia 2014 08:52 |
Tuż przed wejściem Polski do Unii Europejskiej ośrodki badania opinii społecznej przeprowadziły sondaż wśród Brytyjczyków co wiedzą o Polsce. Blisko 42% sondowanych Wyspiarzy odpowiedziało krótko: „nic”. W samej Irlandii Północnej takie badania nigdy nie miały miejsca, ale ambitni uczestnicy warsztatów dziennikarskich w PSS Belfast, postanowili to zmienić. Przepytali grupę siedemdziesięciu nastolatków (10-15 lat) w swoich szkołach, aby uzyskać odpowiedź co tak naprawdę wiedzą o nas miejscowi...
r e k l a m a
Zobacz także: Mitów na temat Polaków i Polski są setki – że niedźwiedzie chodzą po polskich miastach, że śnieg pada nawet latem, że śpimy w toaletach, jemy łabędzie, nie mamy McDonald'sów, a wieżowce kryte są strzechą. Są nawet tacy, co pytają czy Polska naprawdę leży na biegunie północnym (North POLE – biegun północny, POLEs – Polacy, POLand – Polska). Ale większość osób, zarówno nastolatków, jak i dorosłych, na pytanie „Co wiesz o Polsce?” - szybko i krótko odpowiada, że nic, albo bardzo niewiele. Na początku lat 90. XX wieku, kiedy we wschodniej Europie wiał wiatr zmian, w brytyjskich mediach wiele mówiono o Polsce. Stworzono wtedy wizerunek Polski szarej i zniszczonej, ale siermiężnej. Polacy jawili się jako bezzębni, wąsaci mężczyźni w furmankach i zaniedbane kobiety w kwiecistych chustach na głowie - zmierzający w procesji do pobliskiego kościoła. Wydaje się, że taki obraz Polaka, stworzony w głowach Brytyjczyków, będących dziś już po czterdziestce, wcale się nie zmienił. Może nieznacznie został odkurzony po wejściu Polski do Unii Europejskiej, co spowodowało, że wąsaci chłopi z wyobrażeń Brytyjczyków zostali tanimi hydraulikami, a kobiety w kolorowych chustach – pielęgniarkami w UK. Z rozmów z pełnoletnimi uczestnikami przeprowadzonej przez nas ankiety wynika, że miejscowi nie przyjaźnią się z Polakami, ponieważ większość nie zna języka angielskiego lub nie ma ochoty na pogawędki. Polacy nie chcą się także integrować i są z góry negatywnie nastawieni do lokalnej ludności. Mieszkańcy Belfastu przyznają jednak, że zdają sobie sprawę, że wiele osób utrudnia Polakom pobyt w Irlandii Północnej, wykorzystując ich w pracy, oszukując w sprawach prawnych czy mieszkaniowych, generalnie rzecz ujmując – nie traktując równo z miejscową ludnością... Co na to dzieci? Dr Krzysztof Wierzbicki, socjolog z Londynu powiedział w jednym z wywiadów, że „kto mieszka w UK, ten wie, że w tutejszych mediach doniesienia z Polski trafiają się rzadko, jeśli już jakieś gazety piszą o naszych rodakach to najczęściej w kronikach kryminalnych, a to za mało, by utrwalić się w świadomości Brytyjczyków, bo każda mniejszość etniczna ma swoich przestępców. Nie ma wyjścia, musimy znów czymś wielkim zadziwić świat.” Szansa na to trafiła nam się całkiem niedawno, kiedy w Polsce odbywało się EURO 2012, ale chyba nawet tym razem nie do końca nam się udało, skoro na pytanie „Jakie ważne wydarzenie miało miejsce w Polsce w tym roku?” - tylko dwanaścioro nastolatków odpowiedziało prawidłowo. Żadnej odpowiedzi nie udzieliło aż czterdzieści pięć osób. Pośród innych odpowiedzi znalazły się: śmierć polskiego prezydenta (2010, a nie 2012) oraz Olimpiada... Młodzi ludzie kojarzą Polskę głównie z lekcji historii o II wojnie światowej, albo ze znajomości z polskimi imigrantami. Na pytanie o pierwsze skojarzenie z naszym krajem połowa osób nie odpowiedziała nic, 25% osób wspomniało o wojnie, Żydach i Oświęcimiu. Trzy osoby kojarzą Polskę z piłkarzem Robertem Lewandowskim. Wśród sławnych Polaków zdecydowana większość nie wymieniła nikogo. Reszta głosów rozłożyła się prawie po równo między Lucasem Podolskim, Wojciechem Szczęsnym, Ludoviciem Obraniakiem, a Janem Pawłem II. Nie za wiele! Nastoletni uczniowie mający polskich kolegów nadal nie wiedzą gdzie dokładnie leży Polska. Ponad 60% ankietowanych nie odpowiedziało na to pytanie; jedna trzecia wiedziała, że Polska mieści się w jakiejś części Europy; dziewięć osób umiało powiedzieć tylko, że nasz kraj leży obok Niemiec. Wśród innych sąsiadów Polski zaznaczano najczęściej Ukrainę i Rosję, znaczna większość nie znała ani jednego polskiego sąsiada. Wciąż jednak 20% ankietowanych myśli, że Polska nie jest w Unii Europejskiej! Na pytanie o kolory polskiej flagi jedna trzecia młodych respondentów odpowiedziała: czerwono-biała, tylko trzynaście osób znało poprawną odpowiedź, a ponad dwadzieścia nie wiedziało wcale. Zdecydowana większość ankietowanej młodzieży nie wie też jaką walutą posługujemy się w Polsce; a 30% uważa, że Euro. Złotówki wymieniła tylko jedna osoba. Na pytanie szczegółowe: Które z tych miast leży w Polsce? - Lwów, Bratysława, Gdańsk, Frankfurt czy Mińsk, po sześć osób wskazało Lwów i Gdańsk, cztery osoby zaznaczyły Bratysławę, trzy – Mińsk, dwie – Frankfurt, dwanaście – żadne z nich, reszta (ponad połowa) nie wiedziała. Spośród polskiego jedzenia najbardziej charakterystyczne dla miejscowej młodzieży okazały się słone paluszki i szarlotka, większość nie umiała wymienić ani jednej polskiej potrawy – pojedyncze głosy padły na bigos, pierogi, barszcz czerwony i karpia. Perełki! Tragicznie zabawne są jednak odpowiedzi absurdalne takie jak na przykład Hitler jako skojarzenie z Polską, żółty lub niebieski jako kolor polskiej flagi, położenie Polski w sąsiedztwie Finlandii i Szwecji lub Włoch, potrawa polska to spaghetti i truskawki. Niezbyt zdziwiłby także nikogo smok w polskim godle, bo może i łatwo o takie bardzo „wawelskie” konotacje, natomiast lew lub żyrafa na polskim herbie wzbudzi w wielu z nas pytania skąd wzięło się takie skojarzenie. Najciekawsza chyba jednak dla Polaków w Irlandii Północnej była odpowiedź dwóch osób na pytanie o stolicę Polski… Polita! Faktem jest, że bardzo trudno jest oczekiwać od tak zróżnicowanego etnicznie kraju, szczególnie jego odległej prowincji jaką jest Irlandia Północna, aby mieszkańcy posiedli wiedzę o wszystkich zamieszkujących go nacjach. Z drugiej jednak strony patrząc po ilości Polaków w tym miejscu powinniśmy sądzić, że lokalnej ludności coś tam jednak zostało przekazane. Przecież każdy imigrant może podjąć próbę rozpowszechnienia informacji o swoim narodzie. Okazuje się jednak, że niewielu jest Polaków, wyznających podobną ideę. Wolimy śmiać się z czyjejś niewiedzy, niż ją systematycznie uzupełniać... POLEMI.co.uk / Źródło: www.kobietawuk.info © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |