SZCZYT ABSURDU! Z Polski do Wielkiej Brytanii nie możesz wwieźć... |
Utworzony: piątek, 24 lipca 2015 17:51 |
Wyspy przyciągają obcokrajowców z różnych zakątków świata. Ludzi kusi przede wszystkim praca i wyższy standard życia. Ale nawet w tak rozwiniętym kraju można natrafić na absurdalne przepisy. W niektóre aż trudno uwierzyć!
r e k l a m a
Zobacz także: O rzeczach, które nie wolno robić, muszą sporo wiedzieć w brytyjskim Parlamencie. Właśnie w tym miejscu zakazane jest... umieranie. Budynek Parlamentu jest pałacem, a według przepisów, każdy kto umrze w pałacu, ma prawo do państwowego pogrzebu. W takim wypadku wszyscy tam przebywający, muszą się bardzo pilnować. Dodatkowo uważni muszą być posłowie. Zgodnie z zakazem króla Edwarda II z 1313 roku, żaden człowiek wchodzący do budynku Parlamentu nie może nosić zbroi. Z wyjątkową troską Brytyjczycy traktują w swoich aktach prawnych stworzenia żyjące w wodzie. Wg tzw. Salmon Act z 1986 roku, nie można trzymać w ręku łososia, jeżeli istnieje podejrzenie dokonania na nim jakiegokolwiek przestępstwa. Lepiej więc trzymać się z daleka od tej ryby. Podobnie ma się sprawa z waleniami. Jeżeli znajdziesz na plaży martwego wieloryba, to nie zbliżaj się do niego! Ogon zdechłego zwierzęcia prawnie należy bowiem do królowej, a głowa do króla. Przeszkodą nie jest fakt, że w Wielkiej Brytanii króla na razie brak. Innymi dziwnymi zakazami są np. przepisy dotyczące zakazu przywożenia do kraju ziemniaków, które mogą pochodzić z Polski, albo zakaz jeżdżenia autobusem, jeśli jesteś chory na chorobę zakaźną. Niektóre zakazy są całkiem świeże. Aż do 2012 roku można było zamordować Szkota w obrębie zabytkowych murów miejskich. Jednak, aby zabójstwo było legalne, Szkot musiałby trzymać łuk i strzały. Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: S.Borisov / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |