Do coraz szerszych kręgów wypływa, że Radziu lubi sobie wciągnąć coś białego i nie chodzi tutaj o pączka w lukrze. Wówczas jego zachowanie w niektórych przypadkach nagle staje się... racjonalne i zrozumiałem przy jego stanie.
Kariera bokserska to zakręcona sprawa i będąc już nawet na emeryturze można "załatwić" sobie walkę o tytuł mistrzowski. Dlatego akurat w tym sporcie nie można nikogo skreślać, nawet jeśli gdzieś zszedł z ringu na dłużej..Adamek jest już co prawda wiekowy, ale przed nim jeszcze 2-3 lata boksowania tak mi się wydaje i pewnie w końcu otrzyma drugą szansę walki o mistrzowski tytuł w wadze ciężkiej..