Witam wszystkich, mam bardzo poważny problem, otóż przygarnąłem znajomego do domu w UK,przez ponad pół roku nie płacił mi czynszu przez to iż długi okres czasu miał on problemy ze znalezieniem pracy i finansami, ostatecznie zapożyczył się u mnie na czynsz i rachunki ( bo ja za to zakladałem plus moi pozostali lokatorzy) ponad 600 funtów, po czym spakował rzeczy i uciekł, nie znam aktualnego jego miejsca pobytu ani nic z tych rzeczy, więc tu mam pytanie czy jest jakaś szansa żeby podciągnąć go pod odpowiedzialność prawną za to co uczynił? ponieważ to jest bezczelna kradzież! mam świadków oraz dowody na to że pożyczał ode mnie pieniędzy ( billing konta bankowego gdzie widnieją przelewy na jego konto), błagam pomóżcie! czy istnieje jakakolwiek szansa na to że odzyskam swoje pieniądze?