Spacery po Yorkshire... Największym historycznym hrabstwie Anglii |
Utworzony: niedziela, 06 maja 2012 08:51 (Poprawiony: środa, 08 kwietnia 2020 15:58) |
Jedno z największych hrabstw Anglii - historyczne Yorkshire rozpościera się na wyżynach wschodu i nizinnej północy kraju, kusząc wieloma atrakcjami. Gdy tylko przybyłam do Anglii, osiadłszy w sercu North Yorkshire, postanowiłam zwiedzić popularne wśród tutejszych spacerowiczów miejsca...
r e k l a m a
Zobacz także: Przed siedmiuset laty, gdy plaga dżumy zabrała większość ludności, pola uprawne przekształcono właśnie w pastwiska dla owiec. Rozwinął się przemysł wełniany i włókiennictwo, a owce stały się niemal symbolem regionu. Do dziś na początku czerwca organizowany jest na w Skipton - miasteczku, które zwą bramą do Yorkshire Dales - Dzień Owcy. Przybywający do Yorkshire Celtowie, później Rzymianie, Anglowie, Duńczycy, Normanie pozostawili po sobie budowle, grodziska, klasztory. Wiele ruin do dziś jest dostępnych dla zwiedzających, a że zazwyczaj wtapiają się cudownie w zieleń i wyżynny krajobraz regionu, przyciągają wielu spacerowiczów. Gdy tylko przybyłam do Anglii, osiadłszy w sercu North Yorkshire, postanowiłam zwiedzić popularne wśród tutejszych spacerowiczów miejsca. Jednym z nich jest miasteczko Bolton Abbey, leżące 20 mil na północ od Bradford. Spodobał mi się gotycki kościół, którego ruiny są doskonałą pożywką dla fotografów, otoczone starym cmentarzyskiem, a także śpiew mnichów, który rozbrzmiewa wewnątrz zabudowanej części opactwa. Dalej Strid Wood - do wyboru dwie ścieżki spacerowe - trudniejsza dla wytrwałych spacerowiczów, a także krótsza na rodzinne spacery, a wszystko to w dzikiej zieleni, różnorodnej roślinności i śpiewie rzadkich, występujących tylko w tym regionie ptaków. Szczęściarz może się natknąć na sarny, albo ocean niebieskich dzwonków, które kwitną w okresie wiosennym. Całość wieńczą skały z przeciskającymi się strumieniami, miejsce odludne, gdzie siadam by urządzić sobie piknik i zrelaksować się. To, czego bardzo mi brakuje w krajobrazie Yorkshire to obszerne lasy, które pamiętamy z Polski. Niedawno odkryłam jednak miejsce, które to rekompensuje. Gisburn Forest położony już właściwie w Lancashire, ale zmotoryzowanym dotarcie do niego nie będzie trudne. W samym sercu lasu, pachnącym mchem i grzybami, zaprojektowano dwie ścieżki rowerowe również o różnych stopniach trudności. Spacerowiczom wolno się jednak nimi poruszać i wymieniać uśmiechy z rozentuzjazmowanymi rowerzystami pędzącymi poprzez górki, mostki, kałuże. W głębi lasu można przysiąść w starym tartaku, na pniu ociekającą żywicą sosny i koić wzrok widokiem otoczenia. Wielbicieli wspinania zapraszam do Malham, wokół którego wzgórz ciągnie się aż pięć różnych tras. Jedna z nich prowadzi do wodospadów, po których można się wspiąć uprzednio zaopatrzywszy się w odpowiednie obuwie. Dalej kaniony i pastwiska, przestrzegam jednakże przed zbytnim zbliżaniem się do owiec, które w okresie karmienia młodych wykazują się wzmożonym stopniem agresji i chętnie postraszą turystów. Również pasące się tu krowy wyglądają nieco inaczej niż te, do których przywykliśmy. Osobiście zdarzyło mi się przed nimi uciekać, gdy tylko stado ruszyło w moją stronę. Uratował mnie kamienny mur, który musiałam prędko przeskakiwać i zza niego później już pewniej się czując, robić zdjęcia. I ostatnie miejsce, do którego odwiedzenia chciałabym dziś zachęcić to jaskinia Stump Cross Caverns położona w Nidderdale. Wstęp do niej jest płatny i wynosi 7 funtów za dorosłą osobę i 4.5 za dziecko powyżej 4 roku życia. Jaskinia znajduje się poniżej 1200 metrów poniżej poziomu morza i ciągnie poprzez kilka kilometrów, zwiedzanie jej możliwe jest tylko na jednym, oświetlonym odcinku długości około 1.6 km. Niesamowite formacje i nacieki, zwisające tysiące stalaktytów w większości opatrzone są z nazwą. Zobaczymy więc Sklep Rzeźnika czy Weselny Tort, albo sami możemy pobawić się w interpretowanie ich kształtu. Zwiedzanie jaskini najlepiej urządzić sobie w dzień deszczowy, kiedy warunki na zewnątrz nie pozwalają na spacerowanie, warto jednak cieplej się ubrać ze względu na niską temperaturę panującą pod ziemią. Doradzam też sprawdzenie godzin otwarcia na stronie internetowej www.stumpcrosscaverns.co.uk. Dodatkowo zachęcam do spacerów po Ilkley Moor, którego w jesiennej porze wrzosowiska aż płoną purpurą, Brimham Rocks gdzie podziwiać można formacje skalne o niesamowitych kształtach, spacer po Golden Acre Park z malutką budką do obserwowania ptactwa w najdalszej części parku oraz wiele uroczych zakątków, o które najlepiej wypytać znajomych Anglików. Galeria zdjęćTekst i zdjęcia: Joanna Pawlak POLEMI.co.uk © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
TONIO MIĘDZYNARODOWE PRZEKAZY PIENIĘŻNE TONIO - Przekazy pieniężne z Wielkiej Brytanii do Polski i z... |