Motoryzacja

Ogromne utrudnienia czekają kierowców, którzy często jeżdżą do Londynu. Bardzo ważna trasa zostaje zamknięta na co najmniej kilka miesięcy.

Kierowcy w Wielkiej Brytanii nie radzą sobie ze znajomością zasad na drodze - i jak wskazują zebrane dane, dotyczy to również bardziej doświadczonych kierowców. Jednak szczególna niewiedza dotyczy znajomości pewnego znaku drogowego.

Ostatni miesiąc obfitował w kary dla kierowców w Szkocji. Ze względy na nową strefę płatną, właściciele aut wpadli w pułapkę - mandaty zaczynają się od 60 funtów i drastycznie rosną z każdym wykroczeniem.

Wypróbowanie takiej sztuczki może pomóc zachować prawie 300 funtów w kieszeni. Osoby, które posiadają prawo jazdy mogą przetestować ją przy kolejnej okazji.

Kierowcy w Londynie będą musieli dokonać odpowiednich opłat, aby móc przejechać przez dwa stołeczne tunele.

Znana firma ubezpieczeniowa wprowadziła pierwszą taką zmianę w kwestii ubezpieczeń samochodowych, która ma dostosować się do nowych realiów.

Król Karol jest jedyną osobą w Wielkiej Brytanii, która nie musi przestrzegać bezwzględnych przepisów i może... prowadzić pojazdy bez prawa jazdy.

Nowe obowiązkowe limity mają pojawić się w samochodach. Mimo że to rozporządzenie unijne, to w Wielkiej Brytanii kierowcy już się obawiają, że ich aut też to będzie dotyczyć.

Kierowcy w Wielkiej Brytanii muszą uważać na zmiany przepisów, które mogą bardzo szybko spowodować utratę prawa do prowadzenia samochodu na Wyspach.

Kierowcy w Wielkiej brytanii mogą odzyskać duże pieniądze, ale jak wskazują eksperci, trzeba się pospieszyć, aby zwrot jeszcze przysługiwał.

Kierowcy w Wielkiej Brytanii otrzymali zalecenia dotyczące tankowania aut. Okazuje się, że jeśli musimy odwiedzić stację to lepiej zrobić to szybciej niż później.

Kierowcy na Wyspach mogą otrzymać ekstremalne kary sięgające nawet 7500 funtów. Pojawiły się zalecenia co do tego, co zrobić, żeby ich uniknąć, szczególnie w obecnym okresie pogodowym.