Zdrowie

W sercu jednego z największych szpitali w Nottingham od lat niszczeje nieużywana klinika, a jednocześnie brakuje miejsca dla pacjentów na działających oddziałach. Przykład ten staje się symbolem szerszych problemów, z jakimi boryka się infrastruktura NHS. 

W ostatnich miesiącach w Wielkiej Brytanii zauważalny jest niepokojący wzrost liczby przypadków odry – choroby, która była niemal całkowicie wyparta dzięki szczepieniom. Coraz więcej lekarzy i organizacji zdrowotnych ostrzega, że brak odpowiedniego poziomu odporności zbiorowej może doprowadzić do poważnych ognisk epidemii, zwłaszcza w okresie wakacyjnym. 

Zbyt długie oczekiwanie na karetkę czy przyjęcie do szpitala to zmora brytyjskiej służby zdrowia. Teraz jednak pojawiła się nadzieja – NHS ogłosiło duży plan zmian, który ma przywrócić sprawność systemowi ratunkowemu. Inwestycje w nowe ambulanse, szybkie punkty pomocy i opiekę domową mają odciążyć zatłoczone A&E. To wszystko w ramach reformy 'Plan for Change'. 

Brytyjskie przychodnie zaczęły masowo wysyłać SMS-y z pilnymi ostrzeżeniami do pacjentek stosujących zastrzyki na odchudzanie, takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro. Okazuje się, że te coraz popularniejsze preparaty mogą obniżać skuteczność hormonalnych środków antykoncepcyjnych, co rodzi realne ryzyko nieplanowanej ciąży. 

Śledztwo policyjne ruszyło po tym, jak pojawiły się poważne wątpliwości co do przebiegu kilkunastu zabiegów kardiologicznych w jednym z brytyjskich szpitali. Sprawa dotyczy nie tylko możliwych błędów medycznych, ale i rzekomych nieścisłości w dokumentacji pośmiertnej. 

Choć wielu z nas uznało pandemię za zamknięty rozdział, SARS-CoV-2 ponownie przypomina o sobie. Wariant NB.1.8.1 został wykryty w Wielkiej Brytanii i zaczyna zyskiwać na znaczeniu na świecie. 

Wielka Brytania stoi w obliczu jednej z największych afer w historii krajowej opieki zdrowotnej. Policja rozpoczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości w szpitalach Nottingham, które mogły przyczynić się do śmierci i obrażeń setek noworodków.

W Wielkiej Brytanii coraz więcej aptek zgłasza niedobory kluczowych leków wspierających terapię nowotworową. Szczególnie dotknięci są pacjenci zmagający się z chorobami trzustki. Eksperci alarmują, że problem nie jest chwilowy, a jego skutki mogą mieć poważne konsekwencje dla zdrowia tysięcy osób. 

Najnowsze analizy działań Wielkiej Brytanii w czasie pandemii COVID-19 ujawniają poważne braki w przygotowaniu do masowego testowania, izolacji i śledzenia kontaktów. Chociaż systemy zostały uruchomione, ich skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. 

Z każdym rokiem zmieniający się klimat wprowadza do Europy coraz więcej zagrożeń zdrowotnych. Eksperci biją na alarm: pojawienie się niebezpiecznych wirusów przenoszonych przez komary w Wielkiej Brytanii to tylko kwestia czasu. 

Wakacje to czas relaksu i przygód, ale dla niektórych mogą się niestety skończyć w szpitalu. Coraz więcej osób wracających z egzotycznych wyjazdów zmaga się z poważnymi chorobami tropikalnymi, które wcześniej były w Wielkiej Brytanii rzadkością. Służby sanitarno-epidemiologiczne ostrzegają: wzrost liczby zachorowań jest niepokojący, a część przypadków wymagała hospitalizacji.

Latem chętniej odsłaniamy skórę, a słońce kusi, by spędzać całe godziny na świeżym powietrzu. Wraz z nadejściem cieplejszych dni warto jednak uważnie przyjrzeć się swojej skórze – niepozorne zmiany mogą być sygnałem poważnego zagrożenia, jakim jest czerniak. Wczesne wykrycie tego nowotworu skóry może zdecydować o skuteczności leczenia i uratować życie.