świeżynka napisał:
ciężko zdecydować się na zakup mieszkania kiedy nie wie się ile zostanę w Szkocji a 100 tyś funtów kredytu troche mnie odstrasza
Musisz potraktowac to jako inwestycje (dlugoterminowa). Pamietaj o tym ze zawsze mozesz sprzedac nieruchomosc, oczywiscie najlepiej wtedy kiedy jest dobry rynek. A poza tym istnieje jeszcze wiele innych mozliwosci. Tak jak ktos napisal powyzej mozesz wynajac mieszkanie i poczekac az rynek wroci do dobrej formy zanim je sprzedaz. Z regoly kredyty mieszkaniowe brane pod zakup mieszkiania (wlasnego) sa zbudowane w ten sposob iz miesieczna platnosc jest polaczeniem splaty kapitalu i odestek. Jezeli natomiast zdecydujesz sie wrocic do polski i wynajac mieszkanie to mozesz zmienic swoj kredyt na tak zwany kredy inwestycyjny gdzie miesieczne platnosci sa to jedynie odestki (co znacznie zmniejsza miesieczne platnosci). Czynsz z wynajmu nieruchomosci spokojnie powinien wystarczyc na splate miesiecznych platnosci a nawet zostawic troche srodkow finansowych dla Ciebie. A potem sprzedaje sie dom / mieszkanie zwraca sie bankowi jego kapital a reszta to zysk dla Ciebie. Natomiast jezeli stanie sie tak ze bedziesz chcial spowrotem wrocic do Szkocji i zamieszkac w swoim mieszkaniu znowu bedziesz mogl zmienic kredyt inwestycyjny na zwykly kredyt hipoteczny. W chwili obecnej naprawde jest bardzo duzo rozwiazan i mozliwosci, kredyty nie sa juz tak zamkniete jak kiedyc. Wiec czasem warto sie zastanowic i zaryzykowac. A szegolnie teraz kiedy ceny nieruchomosci sa tak niskie.
Pozdrawiam
Dominika