Jak w temacie. Preferujecie jedno konto w małżeństwie czy dwa osobne?

Mamy wspólne konto do opłat i ""życia"", drugie oszczędnościowe, poza tym każdy swoje(na te konta wpływa wypłata). Jednocześnie nie ma większego podziału na moje/twoje, chyba, że chodzi o bieliznę . Uważam, że warto mieć dostęp również do tych prywatnych kont(upoważnienie czy zapisane gdzieś dane, obojętnie) ""na wszelki wypadek"", bo niestety różne rzeczy się zdarzają(zwłaszcza, że jeszcze nie jesteśmy małżeństwem).
Nie widzę sensu w kontrolowaniu tych ""prywatnych"" wydatków jeśli kogoś stać na te osobne konta(co innego jeśli ktoś musi każdą złotówkę obejrzeć z każdej strony przed jej wydaniem). Natomiast pisanie o sprawdzaniu czyichś wydatków brzmi trochę jak problemy z kontrolą, albo małżeństwo z kimś, kto nie zasługuje na zaufanie.

Dla wszystkich zastanawiających się gdzie otworzyc konto bankowe polecam ranking polak oszczędza, można zobaczyć sobie gdzie można otworzyć darmowe konto bankowe.