Ostatnie pietro! A jeszcze poludniowo-zachodnia wystawa to juz w ogole pieknie. Zalety: 1. swietnie naslonecznienie, ktorego w Polsce i tak jest malo, 2. naslonecznienie wtedy kiedy jestesmy w domu w wiekszosci (wiekszosc pracuje od rana do popoludnia), 3. nikt nie stuka nad glowa i sasiad nie zaleje z gory, 4. wiecej prywatnosci, bo nikt kto nie musi nie wchodzi na gorne pietra, 5. zima cieplo, bo wszyscy z dolu grzeja i cieplo idzie do gory, 6. mniej owadow i innych insektow na wyzszych pietrach. Wady: 1. goraco od dachu i poludniowo- zachodnich okien - klimatyzacja kosztuje 5 tys (sa juz jednostki, ktore nie wymagaja przekuwania elewacji), i tak naprawde jest niezbedna przez 3-4 tygodnie maksymalnie w roku, 2. mozliwe przecieki z dachu - 5 letnia gwarancja, a potem i tak wspolnota ponosi solidarnie koszty za czesci wspolne jaka jest dach. Mieszkam od 4 roku zycia na ostatnim pietrze z przerwami, i te przerwy doprowadzaly mnie do "depresji" z powodu braku swiatla w mieszkaniu. Teraz tez bede sie przenosic na ostatnie pietro z poludniowo-zachodnia wystawa i nie moge doczekac sie tego spektaklu na niebie o zachodzie slonca.
No i jeśli zastanawiasz się nad tym co położyć na balkonie to Tubądzin ma sporo dobrej jakości płytek
https://www.tubadzin.pl/Tarasy