Sama niedawno robiłam taki klimat u siebie, więc coś podpowiem. Na początek postaraj się dobrać kolory – jakieś pastelowe żółcie, mięta czy zgaszona zieleń są świetne. Meble to klucz, ale nie musisz ich kupować w drogich sklepach – ja polowałam na Allegro i na pchlich targach. Jak masz jakieś stare rzeczy po rodzinie, to odnowienie ich farbą to super opcja.
Do tego obowiązkowo jakieś dodatki: poduszki z geometrycznymi wzorami, lampa z abażurem i dużo roślin w dużych donicach – to naprawdę zmienia atmosferę. Tu jest artykuł, który bardzo mi pomógł przy planowaniu:
aranzacjawnetrz.com.pl/jak-urzadzic-wnetrze-w-stylu-lat-70-pomysly-na-styl-vintage-we-wspolczesnym-wydaniu/.