Kondolencje płyną do Wielkiej Brytanii z całego świata! Nie żyje... SZOK! |
Utworzony: piątek, 29 maja 2020 13:25 |
O sprawie pisze Onet. Media podały informacje o śmierci najstarszego mężczyzny na świecie. Bob Weighton, bo tak nazywał się Brytyjczyk, miał 112 lat. Tytuł najstarszego mężczyzny świata miał „zaledwie” przez trzy miesiące.
r e k l a m a
Bob Weighton zmarł w czwartek rano we śnie w swoim mieszkaniu w Alton w hrabstwie Hampshire na południu Anglii, gdzie od dawna mieszkał. „Bob był niezwykłym człowiekiem, dla rodziny wcale nie z powodu niesamowitego wieku, który osiągnął. Był dla nas wszystkich wzorem do naśladowania, żył swoimi zainteresowaniami i nawiązywał kontakty z ludźmi z całego świata. Miał wiele, wiele przyjaźni, czytał i aż do śmierci rozmawiał o polityce, teologii, ekologii i wielu innych rzeczach” - napisała rodzina zmarłego 112-latka.
Mężczyzna urodził się w 1908 roku w Hull. Pracował jako inżynier morski na Tajwanie – tam też poznał swoją żonę. W czasie II wojny światowej był w USA, gdzie dla brytyjskiego wywiadu tłumaczył przechwycone japońskie depesze, a po jej zakończeniu wrócił do Anglii i wykładał inżynierię morską na londyńskim City University. Trzeba przyznać – życiorys raczej niebanalny. Ostatnie urodziny obchodził podczas pandemii koronawirusa. W rozmowie z brytyjskimi mediami przyznał jednak, że "nie martwi się jakoś specjalnie". Weighton pamiętał bowiem epidemię hiszpanki, która była jego zdaniem "znacznie gorsza" Po śmierci Weightona najstarszym mężczyzną świata został 111-letni Rumun Dumitru Comanescu, choć ten fakt będzie musiał jeszcze zostać oficjalnie potwierdzony przez wydawców Księgi rekordów Guinnessa Marcin Majchrzak / POLEMI.co.uk Fot.: / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
| Park of Poland: Suntago! Największy park wody w Europie już gotowy na przyjęcie gości – robi OGROMNE wrażenie! |
|
|
|
|