Makabra z udziałem Polaka w Wielkiej Brytanii! Wszystko rozegrało się w sądzie, na oczach świadków... SZOK! |
Utworzony: czwartek, 23 lipca 2020 08:00 |
W Wielkiej Brytanii doszło do makabrycznego wydarzenia, w którym główną rolę odegrał polski imigrant. Sceny rodem z horroru rozegrały się w sądzie, na oczach świadków.
r e k l a m a
O sprawie informują brytyjskie media. 38-letni kierowca z Polski podpalił się podczas przesłuchania w Teesside Magistrates' Court w Middlesbrough. Wydarzenia miały miejsce 16 lipca, około godziny 13.45. Wówczas Polak wniósł na salę płyn do dezynfekcji i zapalniczkę. Oblał się i podpalił.
Początkowo zajęła się tylko jego ręka, jednak wkrótce płomienie sięgnęły także głowy. Gdyby nie brawurowa reakcja policjantów, sytuacja mogłaby się skończyć znacznie gorzej. Funkcjonariusze rzucili się na Polaka i ugasili go za pomocą koców. Wkrótce potem przewieziono go do szpitala James Cook University Hospital, ale jeszcze tego samego dnia został wypisany do domu. Obrażenia mężczyzny nie są poważne, dlatego też prokuratura postawiła mu zarzut napadu i posiadania broni ofensywnej w miejscu publicznym. Wkrótce potem jednak zrezygnowano z dochodzenia na skutek tłumaczeń polskiego imigranta. "Miałem zamiar skrzywdzić tylko i wyłącznie siebie" - w taki sposób tłumaczył się Kamil K. "Nie sądzę, żebym był traktowany sprawiedliwie przez sądy. Chciałem, aby ludzie zwrócili na to uwagę. Poparzenia są bolesne, ale wcale nie żałuję tego, co zrobiłem" – dodał. Przypomnijmy, że Polak wcześniej otrzymał zarzut molestowania seksualnego, do którego się jednak nie przyznał. Marcin Majchrzak / POLEMI.co.uk Fot.: Mark William Richardson / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|