czwartek, 14 listopada 2024
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |













Shirebrook: Policja obawia się o bezpieczeństwo Polaków! Upublicznione zostały...
Utworzony: środa, 27 kwietnia 2016 15:57
Shirebrook: Policja obawia się o bezpieczeństwo Polaków! Upublicznione zostały... Policja w Shirebrook obawia się o bezpieczeństwo Polaków mieszkających w mieście po tym, jak upublicznione zostały dane jednego z nich. Funkcjonariusze spodziewają się, że może to doprowadzić do ataków innych mieszkańców, którzy są niechętni polskim imigrantom.

r e k l a m a




Polak Marcin J. mieszkający w Shirebrook stał się przedmiotem sporu władz po tym, jak sąd zezwolił na upublicznienie jego danych osobowych. Z tą decyzją nie chce się zgodzić miejscowa policja, która mimo że nasz rodak popełnił przestępstwo, obawia się reakcji ze strony innych, niechętnych Polakom mieszkańców miasta.

Jak donosi serwis Chad, sędzia okręgowy Andrew Davison wydał zgodę na to, by dane Marcina J. zostały podane do informacji publicznej. Ma to związek ze zgłoszeniem policji Derbyshire o umieszczenie go na liście przestępców seksualnych za gwałt, który popełnił jeszcze w Polsce w 2014 roku.

Mimo że sprawa rozwinęła się z inicjatywy policjantów, sierżant policji Mark Church nie zgadza się z decyzją sądu o upublicznieniu danych naszego rodaka. Uznał ją za niebezpieczną ze względu na to, że około 10 proc. populacji miasta to osoby z Europy Środkowej, wśród których znaczna większość to Polacy. Inni mieszkańcy Shirebrook są im niechętni, a napiętnowanie publicznie jednego z nich może doprowadzić do spięć pomiędzy lokalnymi społecznościami.

Sierżant dodał, iż wzburzenie wśród osób mieszkających w Shirebrook już wcześniej osiągnęło swój szczyt w 2015, w następstwie przestępstw, w których uczestniczyło dwóch Polaków. Członkowie grupy Shirebrook Together zorganizowali wtedy protesty, które ukazały głęboko zakorzeniony brak zaufania do obcych nacji.

Zdaniem policjanta cała sprawa mogła zostać wykonana bez upubliczniania danych przestępcy, ponieważ jedynym ich skutkiem może być wzburzenie wśród mieszkańców, zwłaszcza wśród Polaków. Funkcjonariusz obawia się też o bezpieczeństwo bliskich Mariusza J., z którymi mieszka.
r e k l a m a


Innego zdania jest serwis Derbyshire Times. Ich zdaniem w publicznym interesie leży upublicznianie danych groźnych przestępców i ewentualne napięcia wśród mieszkańców, które mogą być przez to spowodowane, nie powinny zapobiegać takim sytuacjom. Dziennikarze zastanawiają się również, dlaczego osoba skazana w Polsce w roku 2014 za gwałt, otrzymała w Wielkiej Brytanii prawo pobytu.


Mateusz Karciński / POLEMI.co.uk
Fot.: Yorkman / Shutterstock
Linki sponsorowane


Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE

DFDS Seaways
DFDS Seaways
Masz auto i wybierasz się do Polski? Wybierz relaksującą morską...

Sindbad Travel
Autokarem po Europie, Wielkiej Brytanii i do Polski tanio,...

Polska obsługa prawna w Szkocji
Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w centrum Glasgow,...
alt
Wellbee - psychoterapia online
Wsparcie psychologiczne dla Polaków za granicą. Połącz się online...

Pozostałe oferty

m-shop.eu (Polskie sklepy i hurtownie)
Kosmetyki dla kobiet, dzieci i mężczyzn, Szeroki wybór...
Mobi-Travel Ltd (Paczki i przewozy osób)
Zapraszamy do odwiedzania naszej strony...
CPC EMPIRE TRAINING (Szkoły i kursy)
Kurs odświeżający składa się z 35 godzin (5 dni po 7...
cottages4you cottages4you
Cottages4you oferuje ponad 9000 domków do wynajęcia na...