Newent: Przerażający finał imprezy z udziałem Polaka w UK! 'Kiedy go znalazłam, miał całą zakrwawioną twarz'! |
Utworzony: piątek, 19 lutego 2016 04:40 |
Grzegorz P. z Newent w Gloucestershire zginął po upadku z drabiny. Właśnie potwierdzono, że przyczyną śmierci było uszkodzenie mózgu. Przed wypadkiem Polak wypił dużo alkoholu na przyjęciu urodzinowym swojego kolegi.
r e k l a m a
Zobacz także:
- Mieszkał na poddaszu w budynku socjalnym gospodarstwa, do którego musiał dostawać się przy pomocy drabiny. Próbował wejść na górę albo 30 albo 31 grudnia 2015 roku, kiedy uznał, że jest już zmęczony przyjęciem i chce iść spać. Upadek z dużej wysokości spowodował poważny uraz głowy – mówi Dooley. Polaka w przerażającym stanie znalazła jego pracodawczyni, Christiana Bentley. - Byłam cały czas przy nim, kiedy przyjechali ratownicy. Był zdezorientowany. Kiedy go znalazłam, powiedział mi, że spadł z drabiny jakiś czas po przyjęciu urodzinowym. Prosił mnie o tabletkę na ból głowy. Cała jego twarz była zakrwawiona. Krew ciekła mu też z ucha – tłumaczy. W takiej sytuacji Grzegorza P. przewieziono do szpitala Gloucestershire Royal Hospital. Tomografia komputerowa wykazała krwotok mózgowy. Przewieziono go wtedy do Southmead Hospital w Bristolu, gdzie niestety zmarł. Z Polski musiał przylecieć jego brat, by go zidentyfikować. Koroner Dooley podkreśla, że była to przypadkowa śmierć związana z wypiciem dużej ilości alkoholu. Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: Yorkman / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wózki widłowe, maszyny budowlane Praca stała i dodatkowa. Szukasz pracy, podnieś swoje kwalifikacje... | Polska obsługa prawna w Szkocji Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w centrum Glasgow,... |