poniedziałek, 24 lutego 2025
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |













SZOK! TRAGICZNA śmierć Polaka na Wyspach - mężczyzna błagał o pomoc! Lekarze nawet nie kiwnęli palcem, bo myśleli, że to zwykły ból zęba…
Utworzony: piątek, 12 października 2018 16:53
SZOK! TRAGICZNA śmierć Polaka na Wyspach - mężczyzna błagał o pomoc! Lekarze nawet nie kiwnęli palcem, bo myśleli, że to zwykły ból zęba… Na Wyspach doszło do tragicznej śmierci Polaka. Mężczyzna błagał o pomoc, jednak brytyjscy lekarze i urzędnicy nie ruszyli palcem, ponieważ byli przekonani, że Polak cierpi na zwykły ból zęba. Całe zdarzenie szokuje tym bardziej że do tragedii doszło pod okiem jednego z najważniejszych urzędów na Wyspach - Home Office.

r e k l a m a




Jak podaje The Guardian, 28-letni Polak Marcin G., był przetrzymywany w brytyjskim ośrodku deportacyjnym przez okres sześciu miesięcy. Mężczyzna popełnił samobójstwo, ponieważ urzędnicy i lekarze pomylili jego mocno depresyjny stan z bólem zęba i nie zareagowali, gdy Polak prosił o pomoc.

Wiadomo, że Polak popełnił samobójstwo dwa dni po tym, jak pracownicy ośrodka deportacyjnego, w którym przebywał mężczyzna, poświęcili mu zaledwie trzy minuty na spotkanie. Stwierdzono po nim, że 28-latek cierpi na ból zęba. W rzeczywistości zmagał się on z bardzo ciężką depresją. Śledztwo wykazało, że Polak dawał jednoznaczne sygnały na temat tego, że chce sobie odebrać życie.

Polak miał mówił urzędnikom i lekarzom, którzy przybyli na spotkanie, że chce umrzeć, po tym, jak prawie rok spędził w zamknięciu i odosobnieniu. 28-latek był początkowo przetrzymywany w więzieniu pod zarzutem popełnienia przestępstwa, a następnie został przeniesiony do ośrodka imigracyjnego w Harmondsworth nieopodal lotniska Londyn – Heathrow.

Z raportu Prisons and Probation Ombudsman (PPO), w środku deportacyjnym zaczął być przygnębiony, ponieważ nie podano żadnego uzasadnienia, dla którego był przetrzymywany tak długo. Pracownicy ośrodka umieścili Polaka pod specjalnym monitoringiem, ale następnego dnia po spotkaniu z mężczyzną stwierdzono, że jego przygnębienie jest związane z bólem zęba. Na skutego tego zrezygnowano z monitoringu i umówiono Polaka na wizytę u dentysty. Dwa dni później Polak odebrał sobie życie.
r e k l a m a


Marcin G. urodził się w miejscowości Cibórz, nieopodal Świebodzina. Był najmłodszy z siedmiorga rodzeństwa. Do Wielkiej Brytanii przyjechał w wieku 23 lat. Pracował na budowie w Tooting w południowym Londynie. Wiadomo, że mężczyzna wdał się w bójkę. Po bójce następnego dnia został aresztowany przez policję i następnie przetransportowany do Harmondsworth.


Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk
Fot.: Shutterstock
Linki sponsorowane


Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE


Forklift Training School
Kursy i szkolenia na wózki widłowe w Wielkiej Brytanii - Forklift...

Wózki widłowe, maszyny budowlane
Praca stała i dodatkowa. Szukasz pracy, podnieś swoje kwalifikacje...

Expert Claims
Specjalizujemy się w odszkodowaniach powypadkowych. Podejmujemy...
alt
Vesa Beauty
Sklep internetowy z polskimi kosmetykami naturalnymi, zdrową...

Pozostałe oferty

Expert English (Szkoły, kursy, korepetycje)
Czy potrzebujesz mówić lepiej po angielsku do pracy lub...
Budget Air Budget Air
Wyszukiwarka i porównywarki cen biletów lotniczych,...
Furniture4less (Polskie sklepy)
W naszym sklepie Furniture4Less.eu znajdziesz dokładnie...
VistaPrint VistaPrint
Spersonalizowany wydruk dla biura i domu. Wizytówki,...