TRAGEDIA z udziałem Polaka w centrum handlowym w Wielkiej Brytanii! Zwykłe zakupy zamieniły się w HORROR! |
Utworzony: środa, 11 października 2017 07:52 |
W Wielkiej Brytanii doszło do olbrzymiej tragedii z udziałem polskiego imigranta. Zwykłe zakupy dla wielu klientów zamieniły się w istny horror, gdy Polak spadł z najwyższego piętra galerii.
r e k l a m a
Zobacz także:
Do tych tragicznych wydarzeń doszło pół roku temu, w kwietniu. Polak wszedł na najwyższe piętro centrum handlowego, wspiął się na barierkę i rzucił się 20 metrów w dół. Jednak dopiero teraz ustalenia policji rzuciły zupełnie nowe światło na to wydarzenie. Wiadomo, że mężczyzna przyjechał do Wielkiej Brytanii w 2010 roku. Trzy lata później poznał Annę, z którą się związał. Kobieta zeznała przed sądem w Hull Coroners Court, że ich związek rozpadł się z powodu nowych znajomych Wincenciaka. „Początek związku był dobry, byliśmy razem przez prawie trzy lata. Maciej poznał nowych przyjaciół. Wpadł w złe towarzystwo – pod ich wpływem zaczął pić i brać narkotyki. Często się o to kłóciliśmy, rozstawaliśmy i schodziliśmy” zeznała była partnerka Polaka. W końcu Polka ostatecznie rozstała się z 43-latkiem i znalazła innego partnera. Wincenciak był jednak bardzo zazdrosny o nowego partnera kobiety. Kiedy był pod wpływem narkotyków, udał się do domu Polki uzbrojony w noże. Wtedy mężczyzna został aresztowany i zamknięty w więzieniu na okres trzech miesięcy. Po wyjściu z więzienia Wincenciak został eksmitowany z mieszkania przy Great Thornton Street, które wynajmował i został bezdomny. Cały czas próbował kontaktować się z byłą partnerką, aż w końcu doszło do ich spotkania. „Wyglądał na bardzo przygnębionego. Zapytał mnie, czy pożyczę mu 10 funtów. Moją córkę poprosił o to, by pomogła mu umówić się na spotkanie w Jobcentre” zeznała Anna. Kobieta w czasie rozprawy powiedziała także, że jej były partner miał problemy w rodzinie, a jego własna matka nie chciała go znać. „Był typem osoby, która wymagała pomocy. Wydaje mi się, że jeśli by był trzeźwy, to nie popełniłby samobójstwa” dodała. Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk Fot.: Yorkman / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|