Wojna Polaków z Brytyjczykami! Ulica terenem działań wojennych – a co takiego zrobili Polacy? Sam zobacz! |
Utworzony: czwartek, 26 września 2019 19:41 |
Doszło do lokalnej wojny pomiędzy Polakami i Brytyjczykami. Wszystko to z powodu konfliktu o pewną ulicę, na której Polacy rzekomo robią coś, co utrudnia życie ich brytyjskim sąsiadom.
r e k l a m a
Zobacz także:
Bohaterką tekstu Swindon Advertiser jest niejaka Pauline Holman, która skarży się na wiecznie zablokowane samochody przed swoim domem. „Jeden z naszych sąsiadów zrezygnował z postawienia w naszej okolicy swojego samochodu, ponieważ zawsze gdy tu zaparkuje, zostaje zablokowany. Skarżył się już wcześniej, a żyje tu od 50 lat, odkąd domy zostały wybudowane. Złożyliśmy skargę, ale wydaje się, że nic nigdy nie zostało zrobione" – żali się kobieta. "Moja matka ma ponad 80 lat, mieszka w Gloucester. Potrzebuję 24-godzinnego dostępu do ulicy. Jeśli zadzwoni telefon, muszę się do niej dostać. Gdy w centrum odbywa się impreza, to stają w połowie na ulicy, w połowie na chodniku, masz trudności z wjazdem i wyjazdem z ulicy" – dodała. Piłeczkę odbija manager Polish Community Center, mówiąc, że wina leży po stronie sąsiadów, którzy "mają zbyt wiele samochodów" i parkują je na chodnikach. "Dom kultury istnieje od 65 lat, sąsiedzi przybyli w ciągu ostatnich trzech, czterech lat. Wcześniej mieliśmy za sąsiadów starszych ludzi, którzy nigdy nie narzekali, ponieważ nie mieli trzech samochodów na dom. Na tym polega problem, że każdy ma za dużo aut" – powiedział Wojtek Sosiński. Marcin Majchrzak / POLEMI.co.uk Fot.: Aleks_Shutter / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
| UK: Wyciekł kontrowersyjny plan nałożenia DODATKOWEJ opłaty na kierowców! 2 funty za każdą przejechaną milę! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|