Życie z takim sąsiadem to piekło! Oto najgorsza historia sąsiedzka z UK! |
Utworzony: niedziela, 14 maja 2023 10:57 |
Wszyscy wiedzą, że życie z uciążliwymi sąsiadami przypomina piekło, ale mało kto miał okazję doświadczyć takich tortur, jak pewien mieszkaniec Wielkiej Brytanii.
r e k l a m a
O sprawie piszą brytyjskie media. Pewien mężczyzna z Greater Manchester podał swojego sąsiada do sądu, w końcu bowiem nie wytrzymał jego uciążliwego, złośliwego, a nawet zagrażającego zachowania. Simon J. z Cheadle przez kilka miesięcy doświadczał najgorszych możliwych tortur.
44-letni Edward R. przez kilka miesięcy obrażał i atakował swojego sąsiada, zamieszkującego drugą połówkę domu-bliźniaka. W jego repertuarze znalazły się groźby, blokowanie drzwi sąsiadowi, napastowanie go latarką o dużej mocy, puszczanie głośnej muzyki. Sąsiad zagroził także Simonowi, że „spali jego dom” a „jego łeb wbije w ziemię”. „Żyję w ciągłym strachu, że on mi spali dom, wiem, do czego jest zdolny. Cały czas jest tylko kilka metrów ode mnie. Doprowadził mnie do granic wytrzymałości, a nikt nie ma prawa mnie tak nękać. Cały czas w coś wali, krzyczy i bredzi. Eddiemu zawsze uchodzi na sucho jego złe zachowanie, a on robi wszystko, co mówi, że zrobi. Nie mogę tak dalej żyć. Tego wszystkiego jest za dużo, a moje zdrowie psychiczne jest zdewastowane” - czytamy w oświadczeniu nękanego sąsiada. Sedzia Stockport Magistrates' Court nie był łaskawy dla Edward Riley'ego i skazał go na 24 tygodnie więzienia, w zawieszeniu na 12 miesięcy. „Strony zostały sąsiadami, kiedy oskarżony wprowadził się do budynku w okolicy czerwca 2021 roku i od samego początku były z tym problemy. Pozew obejmuje okres od 1 grudnia 2021 roku do 20 kwietnia 2022 roku, jednak skarżący powiedział mi o destrukcyjnym zachowaniu, które poprzedzało ten okres. Oskarżony przebywał poza budynkiem przez długi czas, a ilekroć w nim przebywał, bezustannie puszczał głośną muzykę i powodował ogólne zamieszanie, mimo że mu tego zabroniono. Pewnego razu, gdy skarżący kazał mu ściszyć telewizor przez okno, oskarżony wziął latarkę o dużej mocy i celowo poświecił mu nią w twarz. W innym przypadku celowo zablokował drzwi do części wspólnej budynku, w którym mieszkali” – tak sprawę opisała prokurator Hannah Nicholls. MM / POLEMI.co.uk Fot.: / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|