Oto, co robi rząd brytyjski z TWOIMI pieniędzmi! Jak widać, takie rzeczy nie tylko w Polsce... |
Utworzony: niedziela, 16 sierpnia 2020 17:27 |
![]() r e k l a m a
The Independent podało, że ludzie w Wielkiej Brytanii coraz częściej negują sens przeznaczania ich podatków na utrzymywanie ważnych polityków w kraju. Teraz dodatkowo się okazuje, że ogromna liczba osób zajmujących polityczne stanowiska, mimo niewielu faktycznych obowiązków prowadzenia państwem, jest ekstremalnie przepłacana przez samych obywateli Wysp.
Ostatnio po kolejnym zwiększeniu liczby członków, Izba Lordów, która jest wyższą izbą na Wyspach, osiągnęła już ponad 800 parów (tak nazywa się członków tej izby). Najnowsze wyliczenia pokazują, że na każdego pojedynczego para przypada aż 30 tysięcy funtów z podatków osób pracujących w Wielkiej Brytanii. Mało tego samo utrzymanie całej Izby Lordów osiągnęło już olbrzymie ponad 117 milionów funtów, które także opłacają tak właściwie zwykli ludzie pracujący na Wyspach. Dodatkowo każdy z parów za każdy pojedynczy dzień pracy otrzymuje aż 323 funty, które nie podlegają opodatkowaniu. Większość z tych polityków nie ma żadnego innego zawodu i nie ma zabezpieczenia w postaci innej pracy. Mimo teoretycznie niedużej roli w państwie otrzymują znacznie więcej z podatków ludzi niż pracownicy służb zdrowia czy działań społecznych. Jeszcze więcej kontrowersji wzbudza fakt, że większość nowo powoływanych parów to politycy zgłaszani przez premiera Borisa Johnsona, którzy wcześniej z różnych względów stracili wysokie stanowiska - premiera więc oskarża się przy tym o pomaganie swoim 'znajomym' współpracownikom. Kompetencje ustawodawcze Izby Lordów są niewielkie i ograniczają się do prawa zgłaszania projektów ustaw do Izby Gmin oraz czasowego wstrzymywania uchwalania ustaw w drodze weta zawieszającego na okres nie dłuższy niż dwie sesje. Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: kamui29 / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|