To co robią sprzedawcy w UK... SZOK! JUŻ SIĘ WYDAŁO! |
Utworzony: sobota, 24 września 2016 07:38 |
Na jaw wyszły szokujące praktyki brytyjskich sprzedawców, którzy próbują nadrobić straty, jakie ponoszą ze względu na chwiejącą się gospodarkę na Wyspach w związku z Brexitem. Klienci są oszukiwani nie cenami, które łatwo mogliby porównać, ale samymi produktami, które są mniejsze niż zazwyczaj.
r e k l a m a
Zobacz także:
Od wyników czerwcowego referendum, brytyjska gospodarka przeżyła prawdziwy wstrząs. Kurs funta spadł o około 10 proc. w porównaniu do wartości sprzed głosowania, wzrosły ceny euro i innych walut. Gospodarka stanęła w obliczu recesji. Mimo pesymistycznych prognoz byłego kanclerza skarbu, George'a Osborne'a, Wielkiej Brytanii udało się utrzymać względną stabilność. Jednak nie wszystkie sektory mogą się cieszyć dobrą sytuacją. Z największymi problemami boryka się handel - jak wynika z danych importowane produkty żywnościowe i materiały osiągnęły najwyższą cenę od 2013 roku. Zdaniem Bank of England, detaliści są bardzo ostrożni w podnoszeniu cen, ponieważ klienci mają teraz znacznie większą świadomość konsumencką i są wrażliwi na każde podwyżki cen. Dlatego sprzedawcy zamierzają utrzymać ceny zmniejszając objętość produktów, m.in. sprzedając produkty o mniejszej wadze niż zwykle. Wzrostu cen należy się natomiast spodziewać w przypadku produktów sprowadzanych ze Stanów Zjednoczonych. Jak podkreślają specjaliści, wzrostu cen większości produktów spożywczych, można się spodziewać w 2017 roku. Małgorzata Sypniewska / POLEMI.co.uk Fot.: Champion studio / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wózki widłowe, maszyny budowlane Praca stała i dodatkowa. Szukasz pracy, podnieś swoje kwalifikacje... |