Długo na to czekano! Ceny paliw W KOŃCU pójdą w dół! |
Utworzony: sobota, 02 listopada 2024 08:51 |
Światowa sytuacja doprowadza do tąpnięć cenowych - dzięki temu kierowcy w końcu doczekają się spadku cen paliw i nie tylko.
r e k l a m a
Jak podaje The Guardian, Bank Światowy prognozuje, że w ciągu najbliższych dwóch lat ceny paliw, a także niektórych produktów spożywczych, mogą spaść z powodu nadpodaży ropy naftowej. W najnowszym raporcie instytucji analitycy przewidują, że większa produkcja ropy oraz zmniejszony popyt, szczególnie w Chinach, wpłyną na stabilizację cen na niższym poziomie. Jest to dobra wiadomość dla konsumentów, którzy odczuli wzrost kosztów życia w ostatnich latach.
Wg prognoz Banku Światowego globalna podaż ropy może przekroczyć popyt o około 1.2 miliona baryłek dziennie, co przyczyni się do dalszego spadku cen surowca. Prognozuje się, że cena baryłki wyniesie średnio 73 dolary w 2025 roku, a rok później spadnie do 72 dolarów. Nawet w obliczu ewentualnych niepokojów na Bliskim Wschodzie przewiduje się, że ceny nie wzrosną znacząco, co może stanowić dodatkową stabilizację dla rynków światowych. Przewidywane obniżki cen ropy mają bezpośredni wpływ na koszty transportu, co w konsekwencji obniża ceny innych surowców, w tym żywności i metali. Bank Światowy szacuje, że w latach 2024–2026 globalne ceny surowców mogą spaść o blisko 10%, a same ceny żywności o 9% w 2024 roku i kolejne 4% w 2025 roku. Mimo tych spadków, ceny pozostaną nadal wyższe niż przed pandemią, co pokazuje długotrwały wpływ globalnych kryzysów na rynki. Niższe ceny surowców mogą przynieść ulgę bankom centralnym, które od dawna zmagają się z problemem wysokiej inflacji. Spadki cen mogą umożliwić obniżki stóp procentowych szybciej niż wcześniej zakładano, co jest pozytywną wiadomością dla rynków finansowych i gospodarek zmagających się z trudnościami po pandemii. W szczególności, rządy takich krajów jak Wielka Brytania mogą skorzystać na tym trendzie, planując zmiany w podatkach od paliw i wspierając dochody budżetowe. Nadwyżka ropy naftowej przewyższająca zapotrzebowanie o ponad 1.2 miliona baryłek dziennie to sytuacja wyjątkowa. Podobny scenariusz miał miejsce jedynie podczas kryzysu azjatyckiego w 1998 roku oraz w czasie lockdownów na początku pandemii, gdy gospodarki całkowicie wstrzymały działalność. Choć ryzyko eskalacji konfliktów na Bliskim Wschodzie budzi obawy, raport Banku Światowego uspokaja, że nawet przy zwiększonym napięciu ceny nie wzrosną drastycznie. Zmiany w popycie na ropę wynikają częściowo ze spowolnienia gospodarczego w Chinach i większego zainteresowania alternatywnymi źródłami energii, takimi jak pojazdy elektryczne czy skroplony gaz ziemny (LNG). Zmniejszenie zależności od ropy w Chinach, będących największym światowym producentem przemysłowym, odgrywa istotną rolę w globalnej dynamice cen paliw i surowców, co jest zgodne z długoterminowymi trendami transformacji energetycznej. PB / POLEMI.co.uk Fot.: Yau Ming Low / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Paczki do Polski - AngliaPolska.pl ✔️ Paczki z Anglii, Szkocji, Walii do Polski £23.99 za 24.5kg -... |