Czwarta fala oficjalnie 'ogłoszona' zanim w ogóle nadeszła! To już pewne, że wszystko zaczyna się od nowa! |
Utworzony: wtorek, 13 lipca 2021 08:40 |
Pewnym jest, że wszystko zaczyna się od nowa – w kwestii pandemii. Czwarta fala wirusa została oficjalnie 'ogłoszona', zanim w ogóle nadeszła.
r e k l a m a
O sprawie informuje Newseria. Choć rząd szykuje się do jesiennej, czwartej fali pandemii, w całej Polsce od kilku tygodni szpitale covidowe powoli wracają do normalnej pracy. Część placówek boryka się jednak z problemami w tym powrocie, związanymi m.in. z ponownym przestawieniem działalności, pozyskaniem specjalistycznej kadry czy rosnącymi kosztami. Dla wielu z nich dotychczasowe doświadczenia pandemii były nie tylko wyzwaniem, lecz także ważną lekcją, z której wyciągnęły wnioski na przyszłość. Dzięki temu poprawiły zarządzanie, wprowadziły nowe procedury i dokonały inwestycji.
W Polsce od początku pandemii COVID-19 nowym patogenem zaraziło się prawie 2,9 mln osób, z których ponad 75 tys. zmarło. W czwartek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o wykryciu 93 nowych zakażeń i 19 zgonach. W szpitalach przebywa ok. 500 chorych z COVID-19, z czego 76 pacjentów jest podłączonych do respiratorów. W skali całego kraju dla zakażonych przygotowane są 7084 łóżka covidowe i 706 respiratorów. „Podczas pandemii nasz szpital był placówką jednoimienną. W szczycie trzeciej fali zapewnialiśmy aż 500 miejsc dla pacjentów z koronawirusem. Pełniliśmy funkcję trzeciego stopnia zabezpieczenia, co oznacza, że tutaj kierowane były osoby zakażone COVID-19, które dodatkowo wymagały specjalistycznego leczenia. W naszym szpitalu funkcjonowała też jedyna w regionie porodówka dla ciężarnych chorych na COVID-19. W sumie od początku pandemii hospitalizowaliśmy prawie 5,8 tys. pacjentów z koronawirusem, z czego ponad 3 tys. od początku tego roku” – wylicza Maciej Hoppe, dyrektor Regionalnego Szpitala Specjalistycznego im. dr. W. Biegańskiego w Grudziądzu. W Polsce od połowy maja statystyki koronawirusowe maleją, ale w całej Europie szerzy się wariant Delta. Najwięcej zakażeń odnotowuje się w tej chwili w Wielkiej Brytanii. Między innymi dlatego rząd przestrzega przed czwartą falą pandemii i już kreśli scenariusze awaryjne na wypadek wzrostu zachorowań jesienią, na przełomie września i października. Jednocześnie w całej Polsce od kilku tygodni szpitale covidowe powoli wracają do normalnej pracy: przyjmują pacjentów z innymi schorzeniami, przywracają planowane zabiegi i zezwalają na odwiedziny chorych, choć wiele placówek uzależnia je m.in. od szczepień. Liczba wykonanych szczepień w kraju przekroczyła już 30 mln, a w pełni zaszczepionych jest ponad 14,5 mln osób. „Obecnie szpital w Grudziądzu, na podstawie decyzji wojewody z końca czerwca, utrzymuje bazę 35 łóżek covidowych, w tym 10 respiratorowych. Nasza placówka realizuje też masowe szczepienia przeciw COVID-19, do tej pory wykonaliśmy ich ponad 40 tys. i akcja trwa” – wskazuje Maciej Hoppe. Po kilkunastu miesiącach działania jako szpitale covidowe część placówek boryka się w tej chwili z problemami w powrocie do normalnego funkcjonowania. Z wielu odeszli specjaliści, np. chirurdzy czy dermatolodzy, którzy w czasie pandemii znaleźli inne miejsce pracy, wskutek czego kliniki i oddziały mają teraz problemy kadrowe. Bolączką są też finanse. Przytaczane przez NIL dane Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych na podstawie deklaracji 50 szpitali pokazały, że praktycznie wszystkie odnotowały w pandemii wzrost zobowiązań. To oznacza, że placówki poniosły duże koszty walki z koronawirusem. „Ubiegły rok dla naszego szpitala, jak i dla całego systemu opieki zdrowotnej, był bardzo poważnym egzaminem z możliwości medycznych, organizacyjnych, finansowych i społecznych. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu personelu medycznego i kadry niemedycznej szpitala, dobrej współpracy z miastem Grudziądz i jednostkami samorządowymi zdaliśmy jednak ten egzamin bardzo dobrze” – zapewnia dyrektor Szpitala im. Biegańskiego w Grudziądzu. Jak podkreśla, koniec pierwszego półrocza już pokazuje, że placówka dobrze radzi sobie z zadaniami pandemicznymi i ponownym przestawieniem w tryb normalnej pracy. „Już bieżący wynik finansowy jest bardzo obiecujący. Jesteśmy na ścieżce naprawy, optymalizacji i rozwoju” – dodaje Maciej Hoppe. Pod koniec czerwca Rada Miejska Grudziądza zatwierdziła sprawozdanie finansowe szpitala za 2020 rok, które pokazuje, że placówce, jako jednej z nielicznych, udało się odnotować wzrost przychodów i dodatni wynik finansowy. To efekt podjętych w ubiegłym roku działań naprawczych, które objęły m.in. optymalizację w zarządzaniu mieniem i zasobami kadrowymi. W efekcie w ciągu pięciu miesięcy 2021 roku placówka znów odnotowała zysk netto w wysokości ponad 8,6 mln zł. „Notujemy systematyczny wzrost nakładów inwestycyjnych, w tym środków pozyskiwanych z zewnętrznych źródeł finansowania, zwłaszcza z Ministerstwa Zdrowia, od wojewody kujawsko-pomorskiego, z NFZ-u, Urzędu Marszałkowskiego i innych instytucji. W czasie pandemii kwota pozyskanych dotacji przekroczyła 32 mln zł, podczas gdy w poprzednich latach kształtowała się na poziomie kilku milionów złotych” – mówi dyrektor grudziądzkiego szpitala. „Większy nacisk chcemy kłaść na zapewnienie odpowiednich zasobów leczniczych i rozwój kadry medycznej oraz naukowej szpitala. Czas (…) zacząć inwestować w budowę silnej jednostki medycznej i klinicznej”. W pierwszym tygodniu lipca na konta szpitala wpłynęła z NFZ także pierwsza transza środków finansowych dla pracowników niemedycznych z tytułu specjalnych dodatków. W ciągu kilku dni placówka rozdysponowała prawie całą tę kwotę, czyli ponad 1,5 mln zł. Również personel medyczny grudziądzkiego szpitala w czasie pandemii otrzymywał regularnie, w każdym miesiącu, dodatkowe środki, których wysokość sięgnęła w sumie 9 mln zł. W pierwszej fali COVID-19 dodatki do wynagrodzenia i kontraktów szpital wypłacał pracownikom medycznym z własnych wypracowanych zysków. MM / POLEMI.co.uk | www.biznes.newseria.pl Fot.: Lightspring / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
A JEDNAK - rząd Wielkiej Brytanii PRZEKROCZYŁ GRANICE! Ludzie masowo podpisują petycję o NOWE WYBORY! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|