Gorsze niż koronawirus! U 40% badanych mieszkańców zaobserwowano właśnie objawy... SZOK! |
Utworzony: niedziela, 24 maja 2020 09:40 |
U 40 procent mieszkańców zaobserwowano objawy choroby znacznie gorszej niż koronawirus. Obecna sytuacja pandemiczna, czyli izolacja i lockdown, odbija się na zdrowiu jednostek w niespodziewany sposób.
r e k l a m a
O sprawie pisze portal Newseria. Lęk o zdrowie swoje i bliskich, niepewna sytuacja finansowa, obawa o pracę i niemożność planowania przyszłości – negatywne emocje towarzyszące Polakom w czasie pandemii mogą powodować traumę. Do tego dochodzi przymusowa izolacja, również obciążająca dla psychiki. Badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego wskazuje, że u 75 proc. Polaków pandemia wywołuje stres. Ponad połowa wskazuje na załamanie funkcjonowania i wykonywania codziennych obowiązków, a niemal 40 proc. zgłasza nasilone objawy depresyjne. Podobny odsetek mówi o objawach zespołu stresu pourazowego.
Raport wstępny z badania „Zdrowie psychiczne w czasie pandemii Covid-19”, przygotowany przez zespół kierowany przez dr hab. Małgorzatę Dragan z Uniwersytetu Warszawskiego, wskazuje, że pandemia koronawirusa ma ogromny wpływ na stan naszego zdrowia psychicznego. Stres wywołany przez niepewność związaną z sytuacją epidemiologiczną, społeczna izolacja, a często także rozłąka z najbliższą rodziną sprawiają, że nie wszyscy radzą sobie z nową sytuacją. "Najczęściej wskazywanym stresorem jest aktualna pandemia koronawirusa. 75 proc. próby określa ją jako stresujące wydarzenie. W dalszej kolejności relacjonowano zbyt dużą lub małą ilość pracy (73 proc.). Z kolei 70 proc. badanych wskazuje na presję czasu związaną z terminowym wywiązywaniem się z zadań. Potwierdza to przypuszczenia, że sytuacja zawodowa jest głównym znaczącym stresorem towarzyszącym pandemii" – wskazują naukowcy z UW. Z badania wynika, że ponad połowa osób zgłasza objawy wskazujące na załamanie funkcjonowania i wykonywania codziennych obowiązków. Niemal 40 proc. ma nasilone objawy depresyjne, a ponad 60 proc. – nasilone objawy lęku uogólnionego. Badani podkreślają, że odczuwają stały lęk, co wpływa na ich życie codzienne. Co istotne, pandemia wywołuje u 37 proc. objawy stresu pourazowego. To zaś może świadczyć, że dla części osób jest ona zdarzeniem traumatycznym, związanym z zagrożeniem życia i zdrowia. Blisko 70 proc. narzeka zaś na nasilony stres i zaburzenia adaptacyjne. "Badanie pokazuje, że sytuacja pandemii SARS-CoV-2 wiąże się dla znacznej większości osób ze stanem nasilonego stresu. Ważne jest to, że nie jesteśmy sami, że inni znajdują się w podobnej sytuacji. W tym trudnym czasie warto mieć na uwadze hasło kampanii społecznej Mind the Gap: tak dla dystansu fizycznego i solidarności społecznej, nie dla dystansu społecznego i izolacji społecznej. Dbajmy o zdrowie psychiczne swoje i innych ludzi" – podkreśla dr hab. Małgorzata Dragan z Wydziału Psychologii UW, kierująca pracami zespołu badawczego. O zajęcie się kwestią zdrowia psychicznego Polaków w dobie koronawirusa apelują także autorzy Alertu Społecznego, czyli inicjatywy think tanku Open Eyes Economy i Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Eksperci rekomendują jak najszybsze – aczkolwiek uzależnione od sytuacji epidemiologicznej – zmniejszanie ograniczeń w swobodnym przemieszczaniu się, a także dofinansowanie i uruchomienie zawieszonych instytucji kultury ze względu na kluczową rolę sztuki dla psychoterapii społecznej. Kolejnym krokiem powinno być uruchomienie różnego rodzaju lokalnych programów społecznych, pomocy i opieki psychologicznej w miejscach pracy, ale także w szkołach, bo to właśnie dzieci i młodzież są szczególnie dotknięte obecną sytuacją. Eksperci zwracają uwagę, że bardzo groźnym zjawiskiem jest wzrost frustracji i agresji spowodowany społeczną izolacją i długotrwałym stresem. "Specjaliści zajmujący się pomocą osobom z uzależnieniami i ofiarom przemocy alarmują, że znacząco zwiększyła się liczba próśb o interwencję. Pracownicy telefonu zaufania w Centrum Praw Kobiet odnotowali 50-proc. wzrost liczby połączeń w marcu w porównaniu do sytuacji sprzed roku. Znacząco wzrosła także liczba osób dzwoniących na Niebieską Linię czy infolinię Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę" – alarmują eksperci w Alercie Społecznym. Marcin Majchrzak / POLEMI.co.uk / www.biznes.newseria.pl Fot.: Tero Vesalainen / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
| A JEDNAK - rząd Wielkiej Brytanii PRZEKROCZYŁ GRANICE! Ludzie masowo podpisują petycję o NOWE WYBORY! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|