Polska daje pracę imigrantom. W tych sektorach imigranci są wręcz pożądani do pracy! |
Utworzony: sobota, 13 grudnia 2014 10:15 |
Polski rynek pracy cały czas pozostaje atrakcyjnym dla cudzoziemców spoza Unii Europejskiej. Szczególnym zainteresowaniem cieszy się wśród osób zza wschodniej granicy.
r e k l a m a
Zobacz także:
- Widzimy w Polsce wyraźny wzrost zapotrzebowania na pracowników spoza Unii Europejskiej - ocenia Andrzej Korkus, dyrektor zarządzający w agencji zatrudnienia EastWestLink. - Prym wiodą pracownicy z Ukrainy. W I półroczu 2014 r. liczba oświadczeń zarejestrowanych przez polskich pracodawców wzrosła o 30 proc. rok do roku, co pokazuje siłę trwającego trendu. W większości przypadków pracownik spoza UE chcący podjąć pracę w Polsce musi uzyskać pozwolenie na pracę. Obywatele pięciu państw: Rosji, Ukrainy, Białorusi, Mołdawii i Gruzji nie muszą go uzyskiwać - rolę pełni specjalne oświadczenie zgłaszane przez polskiego przedsiębiorcę do urzędu pracy o zapotrzebowaniu na pracownika z ww. państw. W 2013 roku w Powiatowych Urzędach Pracy zarejestrowano ponad 235 tys. oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi. W pierwszej połowie roku było ich blisko 191 tys., z czego ponad 182 tysiące z nich stanowili obywatele Ukrainy. Wewnętrzne dane EWL wskazują na blisko 50-procentowy wzrost zatrudnienia cudzoziemców w porównaniu z tym samym okresem 2013 roku. Najwyższy poziom zapotrzebowania na pracę cudzoziemców ciągle wykazuje branża rolna i budowlana. Liczba oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy w sektorze ICT to 1119 zarejestrowanych wniosków w pierwszym półroczu, dla porównania w tym samym okresie 2013 roku oświadczeń w tej branży było ponad sześć razy mniej (182). W przypadku działalności profesjonalno-naukowej zanotowano 70-procentowy wzrost (1258 oświadczeń). - Niewielki przyrost obserwujemy w branży produkcyjnej i usługowej. Natomiast w obszarze rynku pracy dla specjalistów z branży wysokich technologii możemy mówić nawet o kilkukrotnym wzroście zainteresowania ze strony polskich pracodawców - przekonuje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Biznes ekspert EastWestLink. Jak wyjaśnia Korkus, chodzi głównie o pracowników technicznych, czyli przedstawicieli łatwo transferowalnych zawodów, którzy w największym stopniu emigrowali z Polski do krajów Europy Zachodniej. A polski rynek pracy dla takich osób ciągle jest nienasycony. Według badania GUS, 45 proc. dużych firm ma problemy ze znalezieniem odpowiedniego pracownika z zakresu IT. Komisja Europejska w raporcie "E-skills for job in Europe" wskazuje na to, że na rynku pracy UE wciąż brakuje 275 tys. osób o umiejętnościach teleinformatycznych i cyfrowych. - Sądzę, że liczba przyjezdnych w nadchodzących latach w Polsce będzie zdecydowanie rosła. Nasz rynek pracy staje się w coraz większym stopniu atrakcyjny dla obcokrajowców - mówi dyrektor zarządzający agencji EWL. Jak dodaje Korkus, uzyskanie pozwolenia na pracę dla pracownika z Europy Wschodniej jest możliwe w przeciągu kilku dni, co w porównaniu z pozostałymi państwami Unii Europejskiej stawia polską politykę imigracyjną na wysokim poziomie. - Polski rynek pracy już teraz jawi się jako globalny. Wielu pracowników migruje z Polski ku krajom zachodnim, ale widzimy też trend odwrotny. Jedną z przyczyn są rosnące wynagrodzenia - twierdzi Andrzej Korkus. Do zwiększenia liczby emigrantów z Ukrainy przyczynił się w głównej mierze konflikt z Rosją. Po pierwsze, wywołał on poważne problemy w ukraińskiej gospodarce, przez co Ukraińcy zmuszeni są szukać pracy za granicą. Po drugie, Rosja - do tej pory główny rynek pracy dla pracowników sezonowych - przestała być dla nich dostępna, a jej miejsce zajęła po części Polska. Wysokie zapotrzebowanie na pracę oraz rosnąca liczba rejestrowanych oświadczeń przełożyły się na wzrost liczby zezwoleń na prace wydawanych cudzoziemcom przez urzędy wojewódzkie. W I półroczu wydano 21,3 tys. pozwoleń na pracę. PS / POLEMI.co.uk | NEWSERIA Biznes Fot.: Feng Yu / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
Ponad 5 tysięcy funtów kary dla kierowców w UK! Szykuj pieniądze, jeśli nie zgłosiłeś/aś tych zmian! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Bartec Design - Cięcie i grawerowanie laserowe Firma oferuje usługi cięcia i grawerowania laserowego nie... |