Sypią się kary finansowe za przewóz papierosów do Wielkiej Brytanii! |
Poprosiliśmy Mecenas Annę Matelską, Szefową AM International Solicitors o przybliżenie problemu nakładanych kar finansowych na przewoźników za nielegalny przewóz papierosów oraz tego jak im zapobiegać..
Przewóz towarów z terenu Unii Europejskiej do Wielkiej Brytanii wydaje się być dość prosty, kiedy w branży działamy wiele lat. Niestety czymś na co trudno się przygotować jest próba przemytu. Prawie zawsze odbywa się to kosztem przewoźnika, który wielokrotnie nie jest do końca świadomy faktu, iż jego środek transportu został wykorzystany do nielegalnego przemytu. W pierwszej kolejności to przewoźnik poniesie konsekwencje prawne czy to w postaci obciążenia go kwotą podatku akcyzowego za przemyt towarów czy też znacznych kar finansowych. Mówimy tutaj o kwotach rzędu tysięcy czy nawet milionów Brytyjskich funtów. Ponadto pojazdy, w których znaleziono ukryte towary z przemytu ulegają przepadkowi na rzecz państwa. Inaczej mówiąc ciągnik wraz z naczepą zostaje zatrzymany przez straż graniczna bądź brytyjski Urząd Skarbowy (HM Revenue & Customs), a przewoźnik pozostaje bez zestawu i ładunku. W takiej sytuacji przewoźnik może starać się o odzyskanie pojazdu, często jednak za opłatą, która liczona jest od wartości rynkowej pojazdu jak i czynników celno-prawnych mówi Mecenas Matelska. Ten kto był w posiadaniu nielegalnego towaru z przemytu na czas zatrzymania tj. przewoźnik, stanie się w pierwszej kolejności podmiotem odpowiedzialnym kontynuuje Dyrektor Anna Matelska. Niestety, w takiej sytuacji często cierpią nie zawsze świadomi kierowcy. W przypadku wykrycia przemytu winą najczęściej jest obarczany kierowca. Mając na względzie powyższe są możliwe cztery scenariusze:
Przykładów sytuacji można mnożyć natomiast warto odnieść się do kilku. Na przejściu granicznym w Dover zostaje zatrzymany pojazd przez straż graniczną. Po inspekcji samochodu zostaje wykryty nielegalnie przemycany towar tj. papierosy o znacznej wartości akcyzowej. Kierowca składa wyjaśnienia i do czasu rozstrzygnięcia całego zdarzenia otrzymuje dokument stwierdzający zatrzymanie pojazdu tzw. ‘seizure notice’. W niektórych przypadkach, jednakże kierowca zostaje zatrzymany, aresztowany i zostaje mu postawiony zarzut karny związany z przemytem. W większości takich przypadków sprawy są na tyle poważne iż trafiają do sadu magistrackiego i dalej do koronnego. W przypadku takiego kierowcy toczy się całe postępowanie karne, a sprawy mogą zakończyć się nawet kilku albo kilkunastoletnim wyrokiem, w zależności od rodzaju i ilości przemycanego towaru, a także roli jaka kierowca pełnił w danym zdarzeniu. Aby odzyskać pojazd, przewoźnik może rozpocząć procedurę zwrotu pojazdu i naczepy. W zależności od okoliczności i wyjaśnień przewoźnik może, ale nie musi otrzymać zwrot swojego pojazdu. Urząd po analizie okoliczności wydaje decyzję. W sytuacji gdy stwierdzi, że nieuczciwy kontrahent umieścił w ładunku towar podlegające akcyzie ale nie poinformował przewoźnika o faktycznej zawartości przesyłki a przewoźnik ‘należycie sprawdził’ i nie odkrył ukrytego ładunku wtedy jest duże prawdopodobieństwo, że pojazd zostanie zwolnione bez dodatkowych opłat. Sytuacja się komplikuje kiedy angielskie służby uznają, że przewoźnik sam jest odpowiedzialny za przemyt towarów lub mógł incydentowi zapobiec. Trudno wtedy uniknąć kary finansowej ale należy walczyć o jej jak najmniejszy wymiar. Urząd stwierdzi, że przewoźnik nie dołożył starań by sprawdzić kontrahenta ani nie był obecny przy załadunku wtedy decyzja będzie negatywna. W takim wypadku przewoźnik może złożyć wniosek o rewizję decyzji. Dzięki temu ma szansę na decyzję zezwalającą na oddanie pojazdu i naczepy za pewną opłatą tzw. restoration fee. Kiedy kwota podatku akcyzowego jest wysoka a wartość restoration fee będzie często na poziomie wartości zajętego pojazdu. Walcząc dalej przewoźnik może złożyć apelację przedstawiając kolejne argumenty do brytyjskiego Trybunału Podatkowego (Tax Tribunal). Natomiast zdarzenia, w których kierowcy przewożą nielegalne towary są dla przewoźnika szansą do odzyskania zatrzymanego zestawu bez ponoszenia kar finansowych. Wszystko to jest możliwe kiedy przewoźnik ma wyznaczoną profesjonalną reprezentację prawną tak aby zakończyło się odstąpieniem przez służby podatkowo-celne od nałożenia kar finansowych mówi Dyrektor Matelska. Może wystąpić też inna sytuacja w której przewoźnik otrzymał decyzję pozytywną co do wydania pojazdu ale rok lub dłużej po jej wydaniu otrzymał wezwanie od Urzędu Skarbowego HM Revenue & Customs o zapłatę kilkuset tysięcy funtów tytułem akcyzy za przemycane papierosy. Jak wiadomo kwoty tych kar są często niebagatelne dla przewoźników. Nie ma znaczenia czy przewoźnik wiedział czy nie o przemycie papierosów, tylko że na konkretny dzień zatrzymania był w posiadaniu tych papierosów. Czyli różne urzędy i rożne podejście do sprawy. Przewoźnik z polski oczywiście nie poczuwa się w odpowiedzialności i nie będzie chciał zapłacić wysokiej kary pieniężnej. Tutaj znowu z pomocą przychodzi interpretacja przepisów prawnych w świetle zaistniałej sprawy co pozwoli na jej rozstrzygnięcie przez Trybunał Podatkowy. Prawnicy AM International Solicitors, z siedzibą w Londynie, Warszawie i niedawno otwartą w Dover mają duże doświadczenie w prowadzeniu działań i pomocy prawnej przewoźnikom w podobnych podstępowaniach. Musimy mieć świadomość że cała sprawa oceniana jest z punktu widzenia zabezpieczenia interesów fiskalnych danego kraju. Dlatego też należy podejmować działania i środki, których późniejsze wykazanie może pomóc w dochodzeniu swoich praw i w odzyskaniu zatrzymanego pojazdu lub pojazdów. Pani Mecena Anna Matelska Szefowa AM International Solicitors radzi aby kłaść nacisk na fakt skrupulatnego sprawdzenia zleceniodawcy oraz odpowiednie szkolenie i nabór kierowców a w sytuacji zdarzenia dobrą i doświadczoną reprezentacje prawną. Sami kierowcy przy przyjmowaniu do pracy powinni być również dobrze sprawdzeni, również przed pierwszą ich podróżą. © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
ARTYKUŁ SPONSOROWANY - redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treści partnerów. Fot.: Materiały reklamodawcy |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Polska obsługa prawna w Szkocji Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w centrum Glasgow,... |