sobota, 20 kwietnia 2024
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |













O tym niewiele się mówi, ale skutki będą katastrofalne! Nie tylko wojna, nie tylko żołnierze, ale też... SZOK!
Utworzony: czwartek, 21 kwietnia 2022 10:20
O tym niewiele się mówi, ale skutki będą katastrofalne! Nie tylko wojna, nie tylko żołnierze, ale też... SZOK! Niewiele mówi się o tym aspekcie sprawy, a nawet jeśli, ludzie pozostają na niego obojętni. Tymczasem skutki już wkrótce mogą być katastrofalne.

r e k l a m a




O sprawie pisze PAP Mediaroom. Od momentu inwazji Rosji na Ukrainę ceny pszenicy wzrosły o 70 proc. Natomiast ceny żywności w UE są o 5,6 proc. wyższe niż w lutym ub.r. - informuje Think Tank Parlamentu Europejskiego. Powołując się na dane Światowego Programu Żywnościowego, eksperci ostrzegają, że wojna może wywołać światowy kryzys żywnościowy. W raporcie pt. "Wojna Rosji z Ukrainą: Implikacje dla polityki żywnościowej UE" podkreślono, że wpływ rosyjskiej agresji na Ukrainę na handel produktami rolno-spożywczymi między tymi krajami był natychmiastowy. "Ukraina dostarcza zazwyczaj prawie połowę zbóż (52 proc. importu kukurydzy do UE) oraz olejów roślinnych/olejów rzepakowych (odpowiednio 23 proc. i 72 proc. importu UE) oraz jedną czwartą importu mięsa drobiowego. Rosja zaś jest głównym światowym eksporterem nawozów, olejów roślinnych, pszenicy i jęczmienia. Na oba kraje przypada łącznie ponad 30 proc. światowego eksportu pszenicy i prawie 30 proc. eksportu jęczmienia. Rosja jest również głównym eksporterem białej ryby (40 proc. produkcji światowej) i dostarcza 16 proc. alaskańskiego mintaja, wykorzystywanego w przemyśle przetwórstwa rybnego. Od momentu rosyjskiej inwazji ceny pszenicy wzrosły o 70 proc. Natomiast ceny żywności w UE są o 5,6 proc. wyższe niż w lutym ubiegłego roku" - podano.

Dodano, że pod względem zależności od importu z Rosji i Ukrainy między krajami unijnymi występują duże różnice. "Udział Rosji w imporcie pszenicy do Finlandii wynosi ponad 80 proc., podczas gdy w przypadku Grecji jest to zaledwie 20 proc. W przypadku nawozów Finlandia i Estonia importują ponad 70 proc. nawozów z Rosji, podczas gdy Holandia i Szwecja importują mniej niż 15 proc." - wyjaśniono. Autorzy analizy przytoczyli stanowisko organizacji FoodDrinkEurope zrzeszającej europejskich producentów żywności, zgodnie z którym "zapasy niektórych kluczowych surowców są już na wyczerpaniu, a ceny gwałtownie rosną". "Alternatywnym rozwiązaniem jest zmiana listy składników na opakowaniu, jednak czas oczekiwania na nowe opakowania wynosi kilka miesięcy. Zmiana i testowanie nowej receptury zajmuje zazwyczaj rok, teraz trzeba to zrobić w ciągu kilku tygodni. Ponadto zmiana formuły produktu i dostosowanie do nich etykiet zwiększą koszty, które prawdopodobnie zostaną przerzucone na konsumentów" - zwróciła uwagę organizacja, apelując jednocześnie o "tymczasową elastyczność w zakresie etykietowania żywności i kontroli urzędowych w całej UE".
r e k l a m a


Tymczasem - czytamy - zrzeszająca branżę olejarską organizacja FEDIOL "ostrzega, że podaż oleju słonecznikowego w UE jest krytyczna". "Europejski i światowy przemysł spożywczy rywalizuje o dostawy i będzie trudne, jeśli nie niemożliwe, zastąpienie w krótkim czasie około 200 tys. ton miesięcznie, które normalnie są importowane do UE z Ukrainy. Olej słonecznikowy, który był przeznaczony do produkcji biodiesla, jest obecnie kierowany z powrotem na rynek spożywczy" – napisano. Według ekspertów, w przemyśle cukierniczym zaczyna brakować lecytyny słonecznikowej. "Branża restauracyjna i gastronomiczna często bazuje na oleju słonecznikowym, który jest używany do gotowania i smażenia posiłków. Niepewność co do dostaw oleju słonecznikowego powoduje również wzrost cen jego zamienników, takich jak olej rzepakowy, palmowy i sojowy" - wskazano.
r e k l a m a


Powołując się na dane Światowego Programu Żywnościowego, autorzy raportu ostrzegają, że "wojna może wywołać niezwykle poważny, światowy kryzys żywnościowy". "Zarówno Rosja, jak i Ukraina już zawiesiły eksport lub wprowadziły licencje eksportowe na swoje kluczowe towary rolne (zboża, kukurydzę, olej słonecznikowy, a także drób i jaja), aby chronić własne bezpieczeństwo żywnościowe. Zamknięcie ukraińskich portów nad Morzem Czarnym może pogorszyć sytuację, przed czym ostrzega Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa" - podsumowali.


MM / POLEMI.co.uk
Fot.: Barnabas Davoti / Shutterstock
Linki sponsorowane

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE


Wózki widłowe, maszyny budowlane
Praca stała i dodatkowa. Szukasz pracy, podnieś swoje kwalifikacje...

Forklift Training School
Kursy i szkolenia na wózki widłowe w Wielkiej Brytanii - Forklift...

Sami Swoi
Szukasz certyfikowanej firmy, laureata prestiżowej nagrody...
alt
Osteopatia, Kręgarz, Masaż Leczniczy, Fizjoterapia Dorosłych i Dzieci
Gabinet Osteopatii, Kręgarz i Chiropraktyk oraz Masaż Leczniczy i...

Pozostałe oferty

ebookers.com ebookers
Wyszukiwanie i rezerwacje połączeń lotniczych,...
Philips Philips
Sklep internetowy Philips oferuje produkty z zakresu...
Holy Tours (Biura podróży i wczasy)
Polskie Biuro Turystyczno – Pielgrzymkowe Holy Tours...
Suncamp Holidays Suncamp Holidays
Suncamp holiday oferuje ponad 280 kempingów w 15 krajach...