Polacy w UK toną we łzach! Nie żyje polski bohater – jeden z największych... Zaraził się koronawirusem! |
Utworzony: piątek, 15 maja 2020 10:31 |
Polacy na Wyspach, ale również ci z Polski oraz Polonia na całym świecie tonie we łzach. Podano przyczynę śmierci jednego z największych żyjących w naszych czasach polskich bohaterów. Wiadomo już, że ostatni polski pilot myśliwca zaraził się koronawirusem.
r e k l a m a
Jak podają polskie media, ostatni polski pilot myśliwca, Jerzy Główczewski, zmarł z powodu koronawirusa. Choć o śmierci Główczewskiego poinformowano już w zeszłym miesiącu, New York Times dopiero teraz potwierdził przyczynę zgonu polskiego pilota z Dywizjonu 308.
Główczewski urodził się w Warszawie w 1922 roku. We wrześniu 1939 roku wydostał się z Polski i przez Rumunię przedostał na Bliski Wschód. Tam wstąpił do Brygady Karpackiej, z którą walczył w kampanii afrykańskiej. Trzy lata później został przeniesiony najpierw do Wielkiej Brytanii, a następnie do Francji. Na Europie zachodniej jako lotnik służył w Dywizjonie 308, odbył 100 lotów. Walczył między innymi w jednej z ostatnich bitew lotniczych II wojny światowej nad Gandawą. Po zakończeniu wojny wrócił do Polski. Wstąpił do Aeroklubu Warszawskiego, jednak w czerwcu 1949 roku władze odebrały mu licencję pilota. Odzyskał ją po ośmiu latach. W 1947 roku podjął studia architektonicznie. Jako architekt uczestniczył w odbudowie Warszawy. Brał udział m.in. w budowie Stadionu XX-lecia (za Wikipedią). Jak czytamy na Onecie, w latach ‘60 Polak przeniósł się do Stanów Zjednoczonych, gdzie wykładał na Uniwersytecie Stanowym w Karolinie Północnej, pracował dla Forda i ONZ w Nowym Jorku, a także był wykładowcą architektury w Instytucie Pratta. Zmarł w Nowym Jorku 13 kwietnia 2020 w wieku 97 lat. Główczyński opublikował cztery tomy wspomnień „Wojak z przypadku”. Fragment z nich cytował Daily Telegraph: „Żyłem na skraju przepaści, ale jakoś udało mi się uniknąć najgorszego losu. Byłem o krok od śmierci, uchodźcą uciekającym przed deportacją, głodem i obozami śmierci. Walcząc na dwóch frontach w czasie II wojny światowej, byłem wielokrotnie ostrzeliwany, ale podczas walki bez wątpienia powodowałem śmierć innych”. Victoria Kozaczkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: esfera / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|