ISTNA MAKABRA w Wielkiej Brytanii! Wszędzie pełno krwi, a w tym wszystkim notatka w języku polskim! |
Utworzony: poniedziałek, 26 października 2020 20:20 |
W Wielkiej Brytanii dokonano makabrycznego odkrycia. Podejrzany pakunek znaleziony przez jednego z przechodniów miał makabryczną zawartość. Wszędzie było pełno krwi, znaleziono także notatkę w języku polskim.
r e k l a m a
Jak donosi Edinburgh Live, makabrycznego i mrożącego krew w żyłach odkrycia dokonano 20 października w lesie przy Corstorphine Hill w Edynburgu. Znaleziono tam „podejrzany pakunek”, w którym znajdowała się wełniana dziecięca czapeczka oraz paragon ze sklepu w Glasgow i notatka napisana po polsku. Wszystko było we krwi.
Makabrycznego odkrycia dokonał przypadkowy przechodzień, który spacerował z psem. Natychmiast zawiadomił on policję, którzy na miejscu pojawili się już po kilku minutach. Policjanci w reklamówce znaleźli dziecięcą czapeczkę przesiąkniętą krwią, paragon ze sklepu Glasgow oraz notatkę napisaną w języku polskim. Rozpoczęło się gruntowne przeszukanie sporego obszaru lasu. Na miejscu pracowały „dziesiątki policjantów” w towarzystwie psów tropiących. Na miejscu pojawili się także specjaliści medycyny sądowej. Cały obszar, który został objęty dochodzeniem został odgrodzony przez policję. Reklamówka została znaleziona z dala od terenów turystycznych. Według lokalnych źródeł, na które powołują się szkockie media, na miejscu znajdowało się na tyle dużo krwi, by „wzbudzić niepokój funkcjonariuszy”. Przeszukanie lasu zajęło kilka dni, co mocno zaniepokoiło lokalnych mieszkańców. Rzecznik szkockiej policji potwierdził, że doszło do makabrycznego odkrycia w okolicy Corstrophine Hill i poinformował, że próbki krwi zostały przesłane do laboratorium. Czynności są cały czas w toku, a śledztwo trwa. Z tego względu nie poinformowano, co było napisane na znalezionej w siatce kartce. Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk Fot.: zef art / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|