Wszystko wskazuje na to, że kryzys paliwowy w Wielkiej Brytanii przybiera na sile. Rząd zdaje się tą sytuacją być doprowadzony do ostateczności. Teraz Boris Johnson rozważa nawet wezwanie brytyjskiej armii do pomocy.
|
Premier Boris Johnson zmuszony został o poproszenie o pomoc międzynarodową z powodu braku żywności na Wyspach. Takiej sytuacji współczesna Wielka Brytania nie pamięta.
|
Po zobaczeniu czegoś takiego – i to we własnym domu – ludzie mogą zwątpić w siebie. Te zwierzęta są wielkie, groźne i nie mają żadnego problemu z dostaniem się do środka.
|
Wprowadzone zostaną wizy dla pracowników z Unii Europejskiej na Wyspach. Temat jest na tyle poważny, że nie można go zignorować. Warto podzielić się nim także z rodziną i znajomymi – szczególnie tymi, którzy pracują w wymienionym zawodzie.
|
Najbardziej znane media w Wielkiej Brytanii ostro krytykują Polskę za sytuację na granicy z Białorusią.
|
To już niemal pewne – pełny lockdown w Wielkiej Brytanii dosłownie czai się za rogiem. Minister środowiska wypowiedział się, co musi się stać, by do tego doszło. Boris Johnson może już wkrótce nie mieć innego wyboru.
|
Pewien brytyjski minister nie pieści się w przekazywaniu komunikatów. Do imigrantów z Unii, w tym Polaków, powiedział wprost, żebyśmy lepiej gotowali się na wyrzucenie z kraju.
|
Nie będzie teraz można wydawać więcej ponad wymaganą kwotę. Na Wyspach wprowadzony został zakupowy limit.
|
Już wkrótce, dosłownie za kilka miesięcy lub nawet tygodni, Polacy i wszyscy inni mieszkańcy Wysp staną przed wyborem: albo wybiorą jedzenie, albo też wybiorą ogrzewanie. Tak zapowiada się nowa sytuacja w energetyce.
|
W Wielką Brytanię uderzyła panika spowodowana problemami z dostawą paliw. Widać to na ulicach gołym okiem. Z tego też powodu Boris Johnson zrobił coś, o czym do tej pory nie próbował nawet pomyśleć.
|